Łatka Spectre ogranicza wydajność iPhone’ów

Wypuszczona kilka dni temu przez Apple aktualizacja łatająca lukę Spectre, sprawia użytkownikom problemy. Okazuje się, że patch znacznie ogranicza wydajność smartfonów.

Parę tygodni temu wyszło na jaw, że procesory Intela mają luki o nazwie Spectre oraz Meltdown, które mogą zagrażać bezpieczeństwu urządzeń. Sprawa dotyczy milionów produktów, gdyż technologia Intela znajduje się w ogromnej ilości sprzętu, w tym również w smartfonach.

Producenci sprzętu mobilnego zareagowali na zagrożenie wypuszczając odpowiednie łatki, które je eliminują. Kilka dni temu taką łatkę wypuściło również Apple, udostępniając swym użytkownikom aktualizację systemową iOS 11.2.2. Problem w tym, że jej zainstalowanie może poważnie ograniczyć wydajność posiadanego telefonu, co potwierdził deweloper Melvin Mughal.

Twórca aplikacji zainstalował najnowszego patcha, a następnie postanowił uruchomić na swym iPhonie 6 benchmark, by sprawdzić czy jego wydajność nie została ograniczona. Jego obawy potwierdziły się, gdyż nastąpił spory spadek wydajności telefonu. Poprzednio sprzęt osiągnął w benchmarku 1516 punktów w teście jednego rdzenia. Natomiast po instalacji patcha, osiągnął jedynie 924 punkty. Spadek wydajności w tym wypadku wyniósł aż 41%, więc jest znaczący. W teście wielu rdzeni, wynik zmniejszył się z 2665 do 1616 punktów, co oznacza spadek o 39%.

Mughal podkreśla jednak, że to niekoniecznie musi przekładać się na gorsze działanie aplikacji. Zależy to od tego z jakich programów korzystamy. Niektórzy użytkownicy twierdzą bowiem, że nie widzą żadnej różnicy, ale inni mówią już o sporej redukcji wydajności.

Posiadacze iPhone’ów mają więc spory dylemat. Muszą bowiem zdecydować, czy instalować aktualizację ograniczającą wydajność ich sprzętu, czy też zrezygnować z niej i narażać się na włamanie. Pamiętajmy jednak, że tym razem nie jest to wina Apple, jak w przypadku sprawy z bateriami, lecz technologii Intela.

Źródło: Melv1n.com