Lewitująca deskorolka już istnieje i działa
Kilka miesięcy temu firma Hendo założona przez Grega i Jill Hendersonów zdobyła rozgłos planami skonstruowania lewitującej deskorolki, takie jak używał bohater filmu Powrót do Przyszłości. Za pośrednictwem Kickstartera udało im się zdobyć fundusze i wygląda na to, że urządzenie faktycznie działa.
Ilu z Was oglądając filmową trylogię Powrót do Przyszłości, marzyło o tym, by posiadać taką lewitującą deskorolkę jaką dysponował Marty McFly? To marzenie z dzieciństwa właśnie się spełniło za sprawą firmy Hendo, która dzięki funduszom zdobytym za pośrednictwem Kickstartera skonstruowała taką lewitującą deskorolkę i co więcej, urządzenie naprawdę działa.
Niestety nie do końca tak jak w filmie, a więc nie da się wsiąść na nią i pomknąć ulicą, gdyż jest to niemożliwe. Ta nowinka technologiczna działa tylko na specjalnej powierzchni, zaś wbudowana bateria starcza na zaledwie kilka minut jazdy. Właśnie dlatego Hendo nie chce zakończyć pracy tylko na skonstruowaniu samej deski, ale zamierza również budować specjalny hoverpark, w którym będzie można na tym gadżecie jeździć.
Niestety sam Hoverboard nie jest na razie dostępny, a przynajmniej nie na kieszeń przeciętnego obywatela. Wpłacając określone pieniądze na Kickstarterze możemy jedynie zakupić 5-minutową przejażdżkę w siedzibie firmy znajdującej się w Dolinie Krzemowej i kosztuje to 100 dolarów. Za 700 dolarów możemy kupić napęd deski, natomiast za 1000 dolarów opłacić godzinną jazdę pod okiem prywatnego trenera. Sama deskorolka kosztuje natomiast 10 000 dolarów i za tę kwotę otrzymamy jedną z pierwszych 10 wyprodukowanych desek, która trafi w nasze ręce w październiku przyszłego roku.
Jak widać spełnienie dziecięcych marzeń jest możliwe, lecz tylko w ograniczonym stopniu, a poza tym jest niezwykle kosztowne.
Źródło: Kickstarter.om
Technogadżet w liczbach