Marsjański śmigłowiec Ingenuity przestał działać; ma problemy z nawigacją

NASA ma kłopot z wysłanym na Marsa śmigłowcem Ingenuity, który przestał właśnie działać. Urządzenie ma awarię systemu nawigacji, która uniemożliwia lot.

W lutym ubiegłego roku na powierzchni Marsa wylądował kolejny łazik Perseverance, który posiada na wyposażeniu także śmigłowiec Ingenuity. Nowa konstrukcja potrafi latać, co umożliwi zbadanie znacznie większej przestrzeni obcej planety.

Pojazd różni się od typowych śmigłowców używanych na naszej planecie. Nie ma bowiem ogona z dodatkowym śmigłem, a zamiast tego posiada dwa obracające się w przeciwnych kierunkach wirniki osiągające prędkość 2400 RPM.

Połączenie stosunkowo niewielkiego kadłuba z dość długimi rotorami pozwoli mu unosić się w marsjańskiej atmosferze. Natomiast energię do działania dostarczają mu zamontowane w kadłubie panele słoneczne. W kadłubie zainstalowano dodatkowo komputery, sensory nawigacyjne oraz dwie kamery, z których jedna jest monochromatyczna, zaś druga kolorowa.

Niestety NASA ma poważny problem ze śmigłowcem. Agencja poinformowała właśnie na swej stronie, że urządzenie przestało działać. W komunikacie możemy przeczytać, że zepsuł się czujnik nawigacji inklinometru. Dzięki zestawowi czujników, które monitoruje pokładowy system sterowania lotem, maszyna może śledzić swą aktualną pozycję, prędkość oraz orientację. Należą do nich m.in., bezwładnościowa jednostka pomiarowa (IMU) do pomiaru przyspieszenia, dalmierz laserowy do określania wysokości oraz kamera nawigacyjna do fotografowania gruntu poniżej.

Inklinometr składa się z dwóch akcelerometrów, które służą do pomiaru kierunku grawitacji, a tym samym orientacji helikoptera, zanim Ingenuity rozkręci wirniki i wystartuje. Sam inklinometr nie jest jednak używany podczas lotu.

Zespół pracuje teraz nad przesłaniem do Ingenuity łatki oprogramowania, która umożliwi obejście inklinometru i wykorzystanie akcelerometru w IMU.

Ingenuity

Źródło

You may also like...