Meta pozbywa się kolejnych pracowników

Amerykańska spółka Meta, do której należy m.in. Facebook, kontynuuje realizację ogłoszonego w marcu planu znanej redukcji kadry. W tym tygodniu zapowiedziano zwolnienie kolejnych 4000 osób, związanych z projektami o niskim priorytecie.

Obecna sytuacja gospodarcza zmusiła wiele firm do szukania pomysłów na redukcję kosztów działalności, co przełożyło się na ogromne zwolnienia. Redukcję kadry zapowiedziała również amerykańska spółka Meta, która jesienią ubiegłego roku poinformowała o pożegnaniu kilku tysięcy osób. To jednak nie wystarczyło. Dlatego w zeszłym miesiącu dyrektor generalny zapowiedział kolejną falę zwolnień, w ramach której zatrudnienie stracić miało około 10 tys. osób.

Tym razem cięcia obejmą 4000 osób. Firma wyjaśnia, że zwolnienia obejmą pracowników powiązanych z projektami o niskim priorytecie. Jako pierwsi zatrudnienie stracą pracownicy zespołu rekrutacyjnego. W dalszej kolejności nowego zajęcia będą musiały poszukać osoby zatrudnione w działach IT. W maju firma przeprowadzi kolejną redukcję, podczas której pozbędzie się osób zatrudnionych w działach biznesowych oraz administracyjnych.

Meta ponownie ogranicza zatrudnienie

O zatrudnienie nie muszą obawiać się natomiast inżynierowie zajmujący się tworzeniem gier, ponieważ firma ma wobec nich duże plany. Chce wprowadzić do nich elementy hazardu związane z technologią metaverse, co powinno uczynić je bardziej dochodowymi.

Pod koniec bieżącego roku, we wszystkich działach spółki Meta, będzie zatrudnionych jedynie 86 tys. osób. Firma tłumaczy cięcia kadrowe potrzebą dostosowania się do nowej sytuacji gospodarczej, a także umożliwienie inwestowania w przyszłe projekty.

Zwolnienia mają negatywny wpływ na morale pracowników. Z opublikowanej w styczniu wewnętrznej ankiety pracowniczej wynika bowiem, że nastroje kadry oraz zaufanie do szefostwa było na najniższym poziomie od wielu lat. Inżynierowie są bowiem niepewni swej przyszłości, co utrudnia im realizację projektów.

Meta nie jest jedyną firmą, która zmniejsza zatrudnienie. Na podobny krok zdecydował się również Amazon oraz Twitter oraz Google. Szacuje się, że od początku roku w całej branży technologicznej pracę straciło ponad 100 tys. osób. Jest to wynik o 5% wyższy w porównaniu do ubiegłego roku.

Źródło: Simon/Pixabay

You may also like...