Kopanie kryptowaluty będzie wymagało wysiłku fizycznego
Microsoft zaprezentował nietypowy patent na kopanie kryptowaluty. Firma chce połączyć jej wydobycie nie z mocą GPU, lecz aktywnością fizyczną użytkowników. Innymi słowy, będziemy pracować tak jak górnicy wydobywający węgiel.
Kopanie kryptowaluty nie wzbudza już tak dużych emocji, odkąd kurs Bitcoinów przestał bić kolejne rekordy. Jeszcze parę lat temu zajmowało się tym tyle osób, że biznes ten miał znaczący wpływ na światowe zużycie energii. Obecnie nie jest to już tak popularne zajęcie, choć oczywiście istnieje jeszcze grupa zapaleńców, która się w to bawi. Jest to jednak kosztowna i czasochłonna czynność, ale Microsoft ma pomóc, który być może ponownie ją spopularyzuje.
Kopanie kryptowaluty jako praca fizyczna
Amerykański koncern przedstawił patent opisujący dość nietypowy sposób na wydobycie cyfrowego pieniądza. Normalnie do wydobycia kryptowaluty wykorzystuje się moc obliczeniową procesorów kart graficznych, lecz gigant z Redmond wymyślił nowy sposób. Patent opisuje wykorzystanie w tym celu aktywności naszego ciała. Innymi słowy, codzienna aktywność fizyczna generowałaby moc obliczeniową, która następnie byłaby wykorzystywana do wydobycia kryptowaluty.
Aktywność fizyczna użytkowników byłaby mierzona za pomocą różnego rodzaju sensorów EEG, NIRS, skanerów termicznych, pulsometrów, kamer itp. Patent sugeruje nawet wykorzystanie fal mózgowych. Ściślej mówiąc chodzi o fale powstające podczas wykonywania różnych czynności, jak wykonywanie zadań, czy nawet oglądanie reklam.
Naturalnie jest to tylko pomysł, ale trzeba przyznać, że całkiem interesujący. Mógłby bowiem zachęcić ludzi do aktywności fizycznej i pomóc walczyć z otyłością, która dotyczy wielu osób. Krótko mówiąc zarabiając na ćwiczeniach, łączylibyśmy przyjemne z pożytecznym. Niestety taka koncepcja byłaby raczej trudna do realizacji i wymagała kosztownego osprzętu.
Warto jednak nadmienić, że nie tylko Microsoft chciałby wykorzystać energię naszego ciała do kopania kryptowaluty. W 2018 roku podobną koncepcję opracował Holenderski Instytut Starzenia się Ludzi. Przeprowadzono nawet eksperyment z wykorzystaniem specjalnego kostiumu przetwarzającego ciepło ciała na energię elektryczną. Wykorzystywano ją następnie do zasilania komputerów kopiących Bitcoiny.
Wszystko to brzmi ciekawie, ale jest również niepokojące. Coraz bardziej przybliża nas bowiem do wizji przedstawionej w serii Matrix, w której ludzkość sprowadzono do roli zasilania dla komputerów.
Technogadżet w liczbach