Microsoft uśmierca Internet Explorera
Microsoft ostatecznie uśmierci przeglądarkę Internet Explorer, od lat wykorzystywaną w systemach Windows. Wsparcie najnowszej jej wersji zakończy się w sierpniu 2021 roku.
Przez lata najpopularniejszą przeglądarką w systemach Windows był Internet Explorer. Narzędzie to było początkowo całkiem użyteczne, jednak z biegiem czasu stawiało się coraz bardziej ociężałe i mało funkcjonalne, więc rywale wyparli je z rynku.
Microsoft już jakiś czas temu przestał je wspierać, zastępując przeglądarką Edge, a teraz ogłosił oficjalne uśmiercenie tego popularnego niegdyś produktu. Gwoli ścisłości, Internet Explorer 11 będący ostatnią wersją przeglądarki, na razie nie zniknie jeszcze z rynku. Klienci koncernu zbyt dużo zainwestowali w aplikacje oraz systemy, które współpracują tylko z tym narzędziem, by całkowicie go usuwać. Firma zapewnia więc, że Microsoft 365 zakończy wsparcie tej przeglądarki dopiero w sierpniu przyszłego roku. Wówczas ostatecznie skończy się jej żywot.
To nie wszystkie działania giganta z Redmond dotyczące jego przeglądarek. W marcu przyszłego roku koncern zakończy również wsparcie dla pierwszej wersji Edge, która przestanie otrzymywać poprawki bezpieczeństwa.
Technogadżet w liczbach