Miliony Galaxy Note 7 pójdą na przemiał

Samsung potwierdza, że kilka milionów egzemplarzy smartfonów Galaxy Note 7, które zostały wycofane ze sprzedaży, pójdzie na przemiał. Firma nie zamierza ich naprawiać, fabrycznie odświeżać i sprzedawać ponownie, lecz podda je recyklingowi.

Galaxy Note 7 to największa wpadka, która przytrafiła się wciągu ostatnich lat, a która będzie kosztować Samsunga według różnych szacunków, od niemal 3 do prawie 17 mld dolarów. Pozostaje jeszcze kwestia pozbycia się wadliwego sprzętu.



Samsung potwierdził, że nie planuje zwracanych telefonów naprawiać, czy też fabrycznie odnawiać i ponownie wprowadzać do sprzedaży. Wszystkie egzemplarze, a wyprodukowano ich ponad 2,5 mln sztuk, pójdą na przemiał, czyli zostaną poddane recyklingowi.

Nie jest to jednak dobra wiadomość dla środowiska naturalnego, gdyż oznacza olbrzymie marnotrawstwo surowców naturalnych. W 2013 roku Instytut Inżynierii Elektrycznej i Elektroniki sprawdził, że do produkcji jednego przeciętnego egzemplarza smartfona potrzeba około 74 kg minerałów. W przypadku tak zaawansowanego urządzenia jak Galaxy Note 7, ta liczba może być znacznie większa. Większość tych minerałów kopalnych, podczas procesu recyklingu jest tracona. Z ponad 50 pierwiastków znajdujących się w urządzeniu, jedynie 12 jest odzyskiwane, zaś większość rzadkich minerałów jest bezpowrotnie tracona.

To właśnie dlatego przez lata producenci nie poddają swego sprzętu recylingowi, lecz odnawiają je fabrycznie i ponownie sprzedają. Większość materiałów odzyskanych podczas recylingu, jeśli nie liczyć kilku rodzajów metali, nie ma dla producenta żadnej wartości, a tymczasem na urządzeniach odnawianych może ponownie zarabiać.

Źródło: Motherboard.vice.com

You may also like...