Na przewijane screenshoty poczekamy aż do Androida R
Wbrew przeciekom Android Q nie dostanie funkcji scrollowanych screenshotów. Tę opcję dostanie dopiero Android R, co potwierdził David Burke, wiceprezes zespołu zajmującego się rozwojem popularnego systemu.
Android jest całkiem funkcjonalnym systemem, ale jego producenci za bardzo skupiają się dodawaniu wodotrysków zamiast naprawdę potrzebnych funkcji. Przykładem takich mało przemyślanych działań są przewijane screenshoty, na które będziemy musieli poczekać znacznie dłużej.
Użytkownicy smartfonów z platformą Google doskonale wiedzą, że obecnie funkcja wykonywania screenshotów nie działa tak jak powinna. Oczywiście zrzut ekranu można zrobić bardzo łatwo, ale problem leży w czym innym. Chodzi o to, że zapiszemy na obrazku tylko to co w danej chwili jest widoczne na ekranie. Jeśli więc chcemy zrobić screena z dłuższej rozmowy w komunikatorze, musimy wykonać kilka zrzutów zamiast jednego długiego.
Oczywiście producenci smartfonów już dawno dostrzegli ten problem i oferują na tym polu własne rozwiązania. W urządzeniach Xiaomi, Huawei czy Samsunga, możemy wykonywać dłuższe screeny bez żadnych przeszkód. Umożliwiają to m.in., Galaxy S10+, Xiaomi Mi 8 oraz OnePlus 7 Pro. Nie ma jednak systemowej funkcji, która by to umożliwiała.
Niedawno pojawiły się przecieki sugerujące, iż taka opcja pojawi się w Androidzie Q. Okazuje się jednak, że będziemy musieli poczekać na nią znacznie dłużej. David Burke, wice prezes zespołu zajmującego się Androidem, napisał na Twitterze, że funkcję tę dostanie dopiero Android R. Z punktu widzenia użytkowników nie jest to dobra wiadomość, gdyż nowa platforma pojawi się dopiero w przyszłym roku,.
Do tego momentu użytkownicy nadal będą więc musieli męczyć się ze screenshotami lub też korzystać z zewnętrznych aplikacji.
Źródło: Twitter.com
Technogadżet w liczbach