Najpierw pracował w policji, teraz buduje roboty

Nie tylko Japończycy potrafią budować roboty. Amerykanie również są w stanie tworzyć urządzenia, które prezentują się bardzo interesująco. A najciekawsze jest to, że zajmują się tym nie tylko inżynierowie.

Mark Haygood przez ostatnie 20 lat był policjantem w Baltimore, jednak przyszedł czas, by odejść na emeryturę. Emerytura, wiadomo bywa czasem nudna, a że Haygood nie lubi się nudzić, postanowił znaleźć sobie zajęcie. A jest nim budowanie robotów ze starych sprzętów.

Jego pierwsza maszyna nazywa się HEX i jest 120 cm wysokości humanoidalnym robotem. Zbudowanie maszyny zabrało konstruktorowi aż cztery lata, a posiada ona w pełni funkcjonalną głowę, ręce oraz nogi i choć nie jest tak do końca stabilny, to potrafi samodzielnie się poruszać.

Najciekawsze jest jednak to, iż HEX powstał ze starych urządzeń. Jego głowa to zegar z budzikiem, barki zbudowano z wentylatorów, obudowa pochodzi z dwóch dziecięcych motocykli, ramiona powstały z wiertarek, zaś stopy to stare frytkownice. Jak na tak niezwykłe materiały konstrukcyjne, robot prezentuje się zaskakująco dobrze.
HEX oczywiście nie porusza się sam, ponieważ konstruktor nie jest programistą. Ale za to można nim zdalnie sterować używając laptopa do poruszania jego kończynami.

Źródło: Inspyme.com

You may also like...