NASA odkryła bazę kosmitów na Ceresie?
Głupotą byłoby wierzyć, że jesteśmy sami we wszechświecie, tym bardziej że, z obserwacji wynika, iż kosmici regularnie odwiedzają naszą planetę. Być może sondzie Dawn należącej do NASA, udało się właśnie znaleźć jedną z ich baz.
Dawn to sonda wysłana jakiś czas temu przez inżynierów NASA z trwającą ponad dwie dekady misją, mającą na celu badanie kosmosu. niedawno przelatywała w pobliżu karłowatej planety Ceres o średnicy 900 km, robiąc zdjęcia jej powierzchni. Początkowo fotografie były bardzo kiepskiej jakości, jednak po zbliżeniu się na 46 km udało się zrobić wyraźniejsze zdjęcia i wówczas odkryto na nich coś bardzo dziwnego.
Fotografie pokazują dwa jasne punkty znajdujące się tuż nad planetą, lub na jej powierzchni, których pochodzenia nie udało się wyjaśnić. Już na poprzednich zdjęciach punkty były widoczne (nie jest to więc żadne uszkodzenie aparatu), lecz po zbliżeniu się sondy, stały się znacznie wyraźniejsze.
Astronomowie z NASA nie mają pojęcia czym są wspomniane punkty i skąd się tam wzięły. Na razie trzeba poczekać do 6 marca, gdy Dawn wejdzie na orbitę Ceresa i wówczas będzie można się im lepiej przyjrzeć. Mówi się co prawda, że mogą to być jakieś wulkany, ale na razie tylko jedna z teorii. Jednak wulkany na planecie o średnicy zaledwie 900 km, są raczej mało prawdopodobne. Jeśli wkrótce NASA utraci kontakt z sondą, to będzie wiadomo co to było.
Źródło:Slashgear.com
Technogadżet w liczbach