Netflix Party: wirtualne kino dla osób poddanych kwarantannie

Netflix przygotował wirtualne kino dla osób przebywających na kwarantannie. Usługa nazywa się Netflix Party i pozwala na oglądanie filmów oraz rozmowy.

Aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa, wiele osób przebywa w domowej kwarantannie, która musi potrać kilkanaście dni. Brak możliwości wychodzenia z domu sprawia, że czas ten niemiłosiernie się dłuży, więc ludzie szukają sposobów na zabicie nudy. Najpopularniejszym z nich jest spędzanie czasu przed telewizorem, dlatego wiele osób wykorzystuje okazję do nadrobienia zaległości w filmach i serialach.

Prawdziwe oblężenie przeżywa obecnie Netflix, który postanowił przygotować dla osób poddawanych kwarantannie dodatkową atrakcję. Jest nim system Netflix Party, dzięki któremu nie musimy oglądać seriali samotnie. To swego rodzaju wirtualne kino, w którym możemy nie tylko organizować seanse z przyjaciółmi, ale też rozmawiać z nimi za pomocą wbudowanego chatu. Funkcja synchronizuje odtwarzanie treści dla całej grupy osób, dzięki czemu mogą oglądać ten sam film wspólnie dokładnie tak jak w kinie. Nie mają jednak bezpośredniego kontaktu ze sobą, a więc nie ma obawy o zakażenie wirusem.

Nowa usługa wymaga oczywiście wykupionego abonamentu do filmowego serwisu. Użytkownik musi też mieć komputer z zainstalowaną przeglądarką Chrome. Więcej informacji na temat serwisu uzyskacie na jego oficjalnej stronie internetowej.

Oczywiście jeśli nie korzystacie z Netflixa, a mimo to chcielibyście zorganizować podobny seans, to pomoże w tym np. Metastream. To technologia synchronizująca audio i dźwięk, która działa m.in., jako wtyczka do Chrome oraz Firefoxa. Jest kompatybilna z YouTube, Twitchem, SoundCloud, Redditem, a nawet Netflixem i Hulu.

Na smartfonach można natomiast korzystać z aplikacji Airtime firmy Airtime Media. Ta aplikacja umożliwia udostępnianie wideo z grupą ludzi. Jest też wersja na Androida.

Źródło