Nowa technologia produkcji wodoru rozwiąże problemy z dostępnością gazu ziemnego
Australijscy naukowcy opracowali technologię, umożliwiającą produkcję wodoru bezpośrednio z powietrza. To znacznie ułatwi pozyskanie tego gazu, uważanego za paliwo przyszłości i pozwoli zastąpić nim gaz ziemny, którego obecnie brakuje.
W niektórych rejonach świata już za kilka lat wejdą w życie zakazy sprzedaży aut z silnikami spalinowymi i pozostaną tylko pojazdy elektryczne. Trudno powiedzieć, aby było to dobre rozwiązanie, gdyż takie auta mają wiele wad. Mało bowiem mają wspólnego z ekologią, zważywszy na konieczność utylizowania zużytych baterii oraz sposób produkcji energii do ich ładowania. Nie mówiąc już o tym, że ich ładowanie wciąż trwa dość długo, co obniża ich użyteczność.
Lepszym pomysłem jest wykorzystanie wodoru i taką technologię stosuje m.in., Toyota w modelem Mirai. Problem w tym, że produkcja wodoru jest dość kosztowna, a poza tym wymaga dostępu do słodkiej wody, co ogranicza jego dostępność. Australijscy badacze opracowali jednak technologię umożliwiającą pozyskiwanie wodoru w znacznie łatwiejszy sposób.
Nowy wynalazek zrewolucjonizuje produkcję wodoru
Naukowcy z Uniwersytetu w Melbourne stworzyli nowy system, który wykorzystuje bezpośrednią elektrolizę powietrza (DAE) do produkcji wodoru bezpośrednio z wilgoci zawartej w powietrzu. Technologia wychwytuje słodką wodę z atmosfery za pomocą higroskopijnego elektrolitu. A następnie wykorzystuje ją do produkcji wodoru za pomocą elektrolizy zasilanej energią słoneczną lub wiatrową. Stworzony przez nich prototypowy moduł DAE przez 12 kolejnych dni miał stabilną wydajność na poziomie aż 95 procent. I to bez konieczności dostarczania mu wody.
Technologia w ciągu jednej godziny pozwala wyprodukować 93 litry wodoru na jeden metr kwadratowy. Według konstruktorów system DAE o powierzchni 10 mkw., wyprodukowałby wystarczająco dużo wodoru do zasilenia całego domu, zastępując gaz ziemny używany do gotowania oraz ogrzewania. Jest więc w stanie rozwiązać problem z niedoborem gazu dostarczanego przez Rosję.
Technologia otwiera zupełnie nowe możliwości produkcji wodoru, przezwyciężając problemy z zaopatrzeniem w wodę. Pozwala też wytwarzać ekologiczny gaz w sposób zrównoważony, przy minimalnym wpływie na środowisko.
Moduły DEAE można też łatwo skalować, aby zwiększać jego produkcję i dostarczać wodór do odległych i rozproszonych obszarów. Dzięki temu rozwiązaniu wodór będzie można produkować praktycznie w dowolnym miejscu. Nawet na Saharze wilgotność powietrza jest wystarczająca do działania tej technologii. Przeprowadzone przez naukowców testy potwierdzają bowiem, że działa ona już przy 20% wilgotności. Teoretycznie można taki system postawić w wybranym miejscu i podpiąć do niego kilka paneli oraz wiatraków. A potem tylko zabierać wyprodukowany wodór.
Póki co nie wiemy kiedy technologia wejdzie do komercyjnego użytku, ale znając życie, nie nastąpi to zbyt szybko. Jeśli chcielibyście dokładnie zapoznać się z funkcjonowaniem tego rozwiązania, to wszystkie szczegóły na ten temat znajdziecie na tej stronie.
Technogadżet w liczbach