Nowojorczycy gubią w metrze coraz więcej słuchawek bezprzewodowych

Według najnowszego raportu, Nowojorczycy gubią w metrze coraz więcej słuchawek bezprzewodowych. Bywa, że jednego dnia pracownicy obsługi muszą odzyskać ich kilkanaście. Duża część z nich to słuchawki AirPods.

Nowojorczycy oczekujący na przyjazd metra, umilają sobie czas na wiele różnych sposobów. Najczęściej jest to słuchanie muzyki lub podcastów, do czego oczywiście wykorzystują słuchawki. Najlepiej jednak nie używać tam modeli bezprzewodowych, takich jak AirPods. Okazuje się bowiem, że metro jest miejscem, gdzie ludzie łatwo mogą je stracić.

Wall Street Journal opublikował interesujący raport, bazujący na danych pozyskanych z Metro Transit Authority. Wynika z niego, że mieszkańcy miasta bardzo często gubią tam swe słuchawki.

Według przedstawiciela MTA Steven Dluginskiego, w ostatnich latach znacznie wzrosła liczba próśb o odzyskanie słuchawek, które spadły na tory. Ich liczba zwiększyła się szczególnie po premierze drugiej generacji modelu AirPods. Pewnego dnia pracownicy obsługi musieli odzyskać aż 18 słuchawek, z czego sześć sztuk było sprzętem pochodzącym od Apple.

Dluginski twierdzi, że najgorszym okresem dla pracowników obsługi metra jest lato. Wysoka temperatura oraz duża wilgotność panująca wówczas na peronach metra powoduje, że Nowojorczycy bardzo się pocą. Wówczas słuchawki mogą łatwo wyślizgnąć się z ucha. Oczywiście nie wszystkie gubione słuchawki to sprzęt firmy z Cupertino, ale jest go wśród nich całkiem sporo.

Zgubienie takiej słuchawki jest dla ich właściciela bardzo kosztowną stratą. Wymiana jednej sztuki kosztuje bowiem aż 69 dolarów.

Nie wszyscy jednak chcą w ten sposób tracić pieniądze. Kilka tygodni temu pisałem o pewnej kobiecie, która samodzielnie odzyskała słuchawkę znajdującą się na torach. I zrobiła to w bardzo ciekawy sposób.

AirPods

Źródło