Nowy typ maseczki zabije COVID-19 podczas kontaktu
Naukowcy z University of Kentucky, pracują nad maseczką na twarz, która mogłaby neutralizować COVID-19 przy kontakcie. Dzięki temu znacznie skuteczniej chroniłaby przed zakażeniem.
Rządy wielu państw w związku z pandemią wprowadziły nakaz noszenia maseczek w miejscach publicznych. Wprawdzie epidemiolodzy wskazują na niską ich skuteczność w kwestii ochrony przez zakażeniem, ale być może wkrótce uda się ją znacznie zwiększyć. Naukowcy z University of Kentucky pracują bowiem nad nowym rodzajem maseczki na twarz, która zneutralizuje COVID-19 przy kontakcie.
Standardowa maseczka, którą nosi większość z nas, o ile nie posiada odpowiednich filtrów, nie jest w stanie skutecznie ochronić przed koronawirusem. Otwory w materiale są bowiem zbyt duże, by go zatrzymać. Nowy typ maseczki, może więc bardzo pomóc w walce z pandemią. Sprawi bowiem, że wirus nie przeniknie do naszych płuc, a poza tym osoba zakażona nie będzie zarażała innych.
Według naukowców, zastosowana w maseczce membrana, będzie zawierała enzymy proteolityczne. Połączą się one z kolcami białka koronawirusa, by oddzielić je, a następnie zneutralizować. Krótko mówiąc membrana zatrzyma wirusa na maseczce, podobnie jak robią to maski N95, przy okazji całkowicie do dezaktywując. Produkt nie utrudni też oddychania i będzie wygodny w noszeniu. Może też zmieniać kolor, w przypadku wykrycia koronawirusa.
Według konstruktorów, nowa maseczka będzie gotowa za około sześć miesięcy. Tyle bowiem czasu potrzebują naukowcy na dopracowanie projektu, zanim będzie można rozpocząć jego seryjną produkcję.
Technogadżet w liczbach