Opaska fitness pomogła skazać zawodowego zabójcę mafii

Opaska fitness pomogła policji znaleźć dowody winy mafijnego zabójcy. Zapisane w niej dane bardzo przydały się w prowadzonym śledztwie, umożliwiając odtworzenie jego kroków.

Opaska fitness to bardzo przydatny gadżet, który pomaga nam w treningach. Urządzenia nie tylko monitorują pracę naszego organizmu, ale też pozwalają liczyć kroki oraz ilość spalonych kalorii. Wiele modeli ma też wbudowane GPS’y, dzięki którym możemy sprawdzić na mapie pokonaną przez nas trasę.

Tego typu technologia może też mieć zupełnie inne zastosowania, a jednym z nich jest pomoc w pracy policji. Media opisują przypadek mordercy używającego pseudonimu Iceman, który został skazany właśnie dzięki danym dostarczonym przez opaskę. Mężczyzna był mafijnym zabójcą i uznano go winnym zamordowania dwóch osób z konkurencyjnego gangu.

Samo morderstwo popełniono kilka lat temu. I choć policja podejrzewała, że jego sprawcą mógł być Iceman, to nie miała na to mocnych dowodów, umożliwiających skazanie. W trakcie śledztwa odkryto jednak, że cyngiel posiadał opaskę Garmin Forerunner. Używał jej m.in., podczas maratonu Great Manchester 10K w 2015 roku, który odbył się na dwa miesiące przed pierwszym morderstwem.

Policja przeszukała dom podejrzanego, znajdując wspomniany gadżet. Następnie sprawdziła zapisane w nim dane GPS, które potwierdziły, że mężczyzna bardzo szczegółowo zaplanował te morderstwa. Bazując na zapisanych informacjach, z pomocą ekspertów od nawigacji satelitarnej odkryto, że opaska fitness zarejestrowała 35 minutową aktywność od domu mordercy do domu jego pierwszej ofiary. Czas ten pokrywał się z czasem zgonu zabitego.

W połączeniu z innymi dowodami, dało to sądowi pewność umożliwiającą skazanie Icemana, który resztę swego życia spędzi teraz w więzieniu.

Opaska fitness

Źródło: Runnersworld.com

You may also like...