Półprzewodnikowe baterie Samsunga wchodzą na rynek, zapewnią 1000 km zasięgu i ładowanie w kilka minut
Samsung wprowadza na rynek nowe półprzewodnikowe baterie, które zrewolucjonizują elektryczne auta. Zapewnią niemal 1000 km zasięgu, a ich ładowanie zajmie mniej niż 10 minut.
Podczas odbywających się w tym tygodniu targów SNE Battery Day 2024, Samsung zaprezentował nowy typ akumulatorów, który może znacznie poprawić użyteczność elektrycznych aut. Półprzewodnikowe baterie są w stanie zapewnić im zasięg niemal 1000 km, zaś ich uzupełnienie trwa tylko minut. Atutem jest również niezwykle długa żywotność.
Półprzewodnikowe baterie pozwolą przejechać niemal 1000 km
Elektryczne samochody mają wiele zalet, takich jak przyspieszenie oraz niezwykle cicha jazda, ale nie brakuje im również poważnych wad. Największą z nich są baterie, które praktycznie eliminują ich zastosowanie na dłuższych trasach. Zasięg jest bowiem stosunkowo mały, a potrzeba częstego ładowania potrafiącego trwać nawet kilkadziesiąt minut sprawia, że podróż znacznie się wydłuża.
Wprawdzie inżynierowie od lat pracują nad nowymi technologiami zasilania, lecz dotąd większość nie wyszła poza laboratoria. Samsung postanowił to zmienić i właśnie rozpoczął dostawy do producentów aut, zupełnie nowych akumulatorów.
Półprzewodnikowe baterie koreańskiej marki mają mnóstwo zalet, które mogą znacznie podnieść funkcjonalność pojazdów zasilanych prądem. Przede wszystkim są mniejsze, lżejsze i znacznie bezpieczniejsze niż akumulatory stosowane obecnie. Technologia tlenkowych akumulatorów półprzewodnikowych charakteryzuje się gęstością energii wynoszącą około 500 Wh/kg. Jest więc niemal dwukrotnie większa niż w przypadku popularnych akumulatorów stosowanych obecnie w przemyśle motoryzacyjnym.
Szybkie ładowanie i długa żywotność największymi atutami technologii
Samsung twierdzi, że nowe akumulatory pozwolą pokonać dystans około 960 km na jednym ładowaniu. To nie wszystkie atuty, gdyż ich uzupełnienie (zapewne od 10 do 80%) zajmie około 9 minut. Potrwa więc niewiele dłużej niż zatankowanie klasycznego pojazdu z silnikiem spalinowym. Do zalet nowej technologii można także zaliczyć niezwykle długą żywotność akumulatorów, szacowaną na około 20 lat. Właściciel elektryka nie będzie już musiał martwić się tym, że po kilkuletniej eksploatacji auto będzie nadawało się na złom, ponieważ koszt wymiany baterii przewyższy jego wartość.
Na razie koszty produkcji takich baterii są jednak bardzo wysokie, więc w pierwszej kolejności trafią do najdroższych elektryków. Dzięki współpracy Samsunga i Toyoty, prawdopodobnie najpierw zobaczymy je w autach marki Lexus. Minie więc trochę czasu, zanim auta wyposażone w nowe baterie, trafią na rynek masowy.
Warto dodać, że Samsung nie jest jedyną firmą, której inżynierowie opracowują półprzewodnikowe baterie. Zajmuje się tym również CATL. Niedawno firma oświadczyła jednak, że jej akumulatory również zapewniające zasięg około 960 km, nie trafią na rynek wcześniej niż w 2030 roku.
Technogadżet w liczbach