Popyt na model iPhone 8 niższy od oczekiwanego
Analityk Ming-Chi Kuo twierdzi, że popyt na model iPhone 8 jest znacznie niższy od oczekiwanego. Lepiej radzi sobie natomiast oczekiwany iPhone X.
Ten rok może być dla koncernu Apple mało udany. Inaczej niż w poprzednich latach, tym razem wprowadzono na rynek trzy smartfony, mianowicie iPhone 8, 8 Plus oraz rocznicowy iPhone X.
Pierwszy sprzęt nie wzbudza jednak tak dużego zainteresowania jak oczekiwałby tego producent. Ming-Chi Kuo, analityk z KGI Securities, potwierdza to w najnowszej notce dla inwestorów. Można w niej przeczytać, że popyt na nowy telefon jest zdecydowanie niższy od prognoz producenta. Prawdopodobnie przyczyną mniejszego zainteresowania tym produktem jest iPhone X, który choć kosztuje znacznie drożej, to oferuje wiele usprawnień i nowości. Zdaniem analityka w pierwszym kwartale przyszłego roku, produkcja iPhone’a 8 zostanie ograniczona o 50-60 procent w porównaniu do ostatniego kwartału 2017.
Co ciekawe nieźle radzi sobie większy model 8 Plus. Jego sprzedaż plasuje się nieznacznie powyżej oczekiwań, choć również nie jest zadowalająca dla koncernu.
Najlepiej radzi sobie natomiast telefon z ekranem OLED i kamerą Face ID. Apple ponoć rozwiązało już problemy z tempem produkcji sprzętu i do końca tego roku z fabryk wyjedzie około 25-27 mln egzemplarzy tego telefonu. Natomiast do rąk klientów trafi w tym czasie około 22-24 mln telefonów.
Analityk twierdzi, że jeszcze w tym roku firma z Cupertino przestawi linie produkcyjne wytwarzające model 8, na produkcję X’a. Kuo oczekuje także, że w kolejnych kwartałach tempo produkcji nowego modelu rosnąć ma o 35-45 procent, zaś popyt na ten model będzie wysoki również w przyszłym roku.
Źródło: Ubergizmo.com
Technogadżet w liczbach