Były pracownik MalwareBytes skazany za włamania do Mcrosoftu i Nintendo
Były ekspert ds. bezpieczeństwa firmy MalwareBytes, usłyszał wyrok. Hakera oskarżono o włamania na serwery Microsoftu i Nintendo oraz kradzież poufnych danych.
Zasadniczo eksperci ds. bezpieczeństwa dbają o to, by hakerzy nie atakowali naszych urządzeń elektronicznych. Czasem jednak przechodzą na ciemną stronę mocy, sami stając się hakerami przed którymi dotychczas próbowali nas bronić.
Tak właśnie stało się z byłym już pracownikiem firmy MalwareBytes, który w tym tygodniu usłyszał wyrok. Zammisa C. oskarżono o włamania na serwery Microsoftu i Nintendo, skąd wykradł poufne dane, a także loginy użytkowników oraz hasła. Uploadował również na nie malware, dzięki któremu uzyskał dostęp do potrzebnych danych.
Atak na Microsoft Clark przeprowadził w styczniu 2017 roku, gdy jeszcze pracował dla MalwareBytes. Z serwerów wykradł ponad 43 tys. plików, a co więcej dostępem do nich podzielił się także z właścicielem strony BuildFeed. Ten korzystał z niego przez 17 dni, wysyłając niemal 1000 zapytań.
Haker spowodował milionowe straty
Hakera zatrzymano w czerwcu 2017 roku, lecz wypuszczono bez stawiania mu zarzutów. W marcu zeszłego roku dokonał więc ataku na serwery Nintendo. Po uzyskaniu dostępu skradł 2365 loginów oraz haseł, za co aresztowano go w maju. Łączną wysokość spowodowanych przez niego strat oszacowano na około 3,8 mln dolarów.
To jeszcze nie wszystkie jego akcje. Clark był również zamieszany w atak na sklep z zabawkami Vtech, przeprowadzony w 2015 roku. Wówczas nie postawiono mu zarzutów, gdyż firma nie chciała w tej sprawie współpracować z prokuraturą.
Haker tym razem również może uniknąć więzienia, jeśli nie popełni więcej żadnego przestępstwa. Z powodu autyzmu oraz tego, że Clark przyznał się do ataków, sąd potraktował go bardzo łagodnie. Skazał go więc na 15 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 18 miesięcy. Jeśli jednak w okresie pięciu lat popełni jakieś poważne przestępstwa, sąd może go wysłać na pięć lat za kratki i nałożyć grzywnę pieniężną o nieograniczonej wysokości.
Właściciela strony BuildFeed, któremu haker zapewnił dostęp do serwerów Microsoftu, został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu. Dostał też 100 godzin prac społecznych.
Źródło: Theverge.com
Technogadżet w liczbach