Procesor Apple A14 dorówna wydajnością MacBookowi Pro

Firma z Cupretino wciąż zwiększa wydajność procesorów montowanych w iPhonie. Według najnowszych doniesień, model Apple A14 będzie miał wydajność na poziomie 15-calowego MacBooka Pro.

Cokolwiek by nie mówić o smartfonach Apple, to nie można zaprzeczyć, że są to najwydajniejsze urządzenia na rynku. Dzięki temu, że amerykańska firma samodzielnie projektuje swe procesory i ma własny system operacyjny, może w pełni wykorzystać ich potencjał. Efektem tego są CPU, z którymi pod względem wydajności nie mogą się równać układy Qualcommu, Samsunga, czy Huawei.

Kolejne układy producenta będą jeszcze mocniejsze. Jak wiemy w tegorocznych modelach koncern zainstaluje chipset Apple A14. Według najnowszych raportów, jego wydajność będzie zbliżona do procesora jaki znajduje się w 15-calowym MacBooku Pro. Wspomniany układ, jak zwykle przygotuje firma TSMC produkująca procesory dla koncernu, wykorzystując tym razem nową litografię 5 nm. Dla porównania, obecny A13 wykorzystuje litrografię 7 nm, a więc gęściejsze upakowanie tranzystorów pozwoli znacznie podnieść wydajność układu.

Według wstępnych prognoz, wydajność pojedynczego rdzenia będzie kształtowała się na poziomie 1500-1600 punktów. Natomiast w operacjach wielowątkowych wyniesie około 4,5-5 tys. punktów. Naturalnie są to tylko prognozy, więc nie ma żadnej gwarancji, że tak właśnie będzie. Jeśli jednak inżynierom Apple uda się to osiągnąć, to nadchodzący iPhone znowu będzie najmocniejszym smartfonem na rynku.

Źródło