Przenośna elektrownia Anker PowerHouse 767 przyda się w wielu domach

Anker wprowadził do sprzedaży najnowszą przenośną elektrownię Anker PowerHouse 767. Ma pojemność 2048 Wh i wyjściową moc 2400 W, a można ją ładować słońcem.

Kryzys energetyczny sprawił, że cała Europa szykuje się do ewentualnych blackout’ow, które mogą nas niebawem dotknąć. Również polskie ministerstwo klimatu radzi oszczędzać energię co sugeruje, że widmo wyłączenia prądu jest jak najbardziej realne. W dzisiejszych czasach taki scenariusz byłby dla wielu osób katastrofą i nie chodzi tu tylko o pracę zdalną. Brak prądu oznacza bowiem, że żywność w naszej lodówce może się zepsuć, a wiele osób korzysta też z koncentratorów tlenu, które muszą mieć stałe zasilanie.

Anker PowerHouse 767 zasili naszą lodówkę lub komputer

Aby blackout nie był dla nas uciążliwy, warto zadbać o własne zasilanie w postaci przenośnych elektrowni, takich jak Anker PowerHouse 767. Produkt, który dostępny jest w przedsprzedaży, wyposażono w baterię LiFePO4 o pojemności 2048 Wh. Według producenta jego żywotność szacowana jest na co najmniej 10 lat. Jeśli jednak uznacie, że taki akumulator jest zbyt mały na wasze potrzeby, możecie dokupić dodatkowy o takiej samej pojemności. Producent sprzedaje go oddzielnie i można w ten sposób zwiększyć czas działania podłączonych sprzętów.

Dzięki technologii HyperFlash, naładowanie powerbanku z domowego gniazdka do 80 procent zajmuje 1,4 godziny. Można też skorzystać z 1000 W ogniw solarnych, które zrobią to samo w czasie 2,5 godziny.

Elektrownia oferuje maksymalną moc wyjściową na poziomie aż 2400 W, co pozwala zasilać wiele urządzeń o dużej mocy. Możemy do niej podłączyć mikrofalę, lodówkę, a także smartfony oraz laptopy. Jeśli chodzi o wyjścia, to do naszej dyspozycji są cztery 2400 W złącza AC, trzy 100 W porty USB-C, dwa porty USB-A, a także dwie 12 V ładowarki samochodowe.

W dedykowanej aplikacji możemy na bieżąco kontrolować pobór mocy, a gdy akumulator będzie bliski wyczerpania, otrzymamy powiadomienie. Mamy też inteligentny system oszczędzania energii, który wstrzyma ładowanie podpiętego urządzenia po osiągnięciu 100 procent. Wyłączy też powerbank, jeśli przez 15 minut nie podłączymy żadnego urządzenia. Mamy też system kontroli temperatury zapobiegający przegrzaniu się sprzętu.

Anker PowerHouse 767 można zamówić na stronie producenta w cenie 2199 dolarów.

Jeżeli chcielibyście natomiast sprawdzić ceny generatorów prądu, to zapraszam na tę stronę. #reklama

Źródło