Ransomware sparaliżował dużą amerykańską sieć szpitali
Jedną z największych amerykańskich sieci szpitali, sparaliżowali hakerzy. Przy pomocy ransomware Ryuk zablokowali dostęp do komputerów w wielu placówkach.
Ransomware w tej chwili stanowi jedno z największych zagrożeń dla komputerów, atakując sieci prywatne lub publiczne, a następnie blokując dostęp do plików. Jest to bowiem specjalny typ robaka, który szyfruje dane znajdujące się na dyskach, domagając się okupu za ich odblokowanie.
Na przestrzeni ostatnich lat malware wielokrotnie paraliżowało sieci firm, szkół, urzędów miast, a także szpitali, powodując poważne problemy. Zaledwie parę dni temu miał miejsce tego typu cyberatak na jeden ze szpitali, który mógł doprowadzić do śmierci pacjenta. A jak wczoraj pisałem, hakerzy mogą w ten sposób atakować nawet nasz sprzęt AGD.
Tym razem ransomoware zaatakowało jedną z największych amerykańskich sieci szpitali Universal Health Services. Atak spowodował wyłączenie z użytku wielu placówek, które nie mogły funkcjonować bez swych komputerów. Wprawdzie informatycy próbowali rozwiązać problem, jednak byli bezsilni wobec zagrożenia. Udało im się tylko ustalić, że ataku dokonano za pomocą robaka o nazwie Ryuk. To narzędzie, które według pierwotnych danych miało pochodzić z Korei Północnej, lecz ostatnie dowody wskazują, że jest dziełem Rosji.
Takie ataki na szpitale są bardzo poważną sprawą, gdyż stanowią ogromne zagrożenie dla pacjentów. Mogą bowiem przerwać działanie placówek medycznych, spowodować opóźnienia planowanych operacji i narazić tym samym życie ludzi.
Technogadżet w liczbach