Samsung broni Galaxy S7 Active
Kilka dni temu amerykańska organizacja konsumencka Consumer Reports przeprowadziła testy smartfona Galaxy S7 Active, z których wynika, że urządzenie wcale nie jest tak wodoszczelne jak zapewnia producent. Teraz Samsung wydał oficjalnie oświadczenie w tej sprawie.
Kupując jakieś urządzenie chcielibyśmy, aby spełniało parametry określone przez producenta, lecz nie zawsze tak jest, czego przykładem jest najnowszy smartfon Galaxy S7 Active firmy Samsung, który przecieka.
Model ten skierowany jest do użytkowników lubiących aktywność fizyczną, więc został specjalnie wzmocniony, a jego gumowana obudowa jest wodoszczelna. Tak przynajmniej zapewnia producent, jednak niezależny test organizacji konsumenckiej Consumer Reports wykazał, że jest inaczej. Dwa przetestowane egzemplarze wrzucone do wody, po krótkim czasie zaczęły jej nabierać.
Producent w tamtej chwili przyznał, że otrzymał kilka skarg klientów na podobny problem, co mogłoby oznaczać wadliwą konstrukcję sprzętu i zapewnił, że dokładnie przyjrzy się problemowi.
Samsung dość długo przygotowywał swą odpowiedź na przeprowadzone testy, aż wreszcie wydał oficjalne oświadczenie, w którym zapewnia, że smartfony przechodzą rygorystyczne testy, by upewnić się, czy są zgodne z certyfikatem IP68 oznaczającym wodoszczelność. Firma twierdzi, że urządzenie spełnia wszystkie wymogi standardu, aczkolwiek obiecuje, że wymieni uszkodzone egzemplarze w ramach standardowej gwarancji.
Jeśli Samsung zapewnia, że Galaxy S7 Active powinien wytrzymać 30 minutowy pobyt w wodzie na głębokości 150 cm, a tak nie jest, to chyba nie jest to w porządku. Oczywiście można sugerować, że jest to jakiś problem na linii produkcyjnej, który dotyczy tylko kilku egzemplarzy, ale warto pamiętać, że przeciętny użytkownik zapewne nigdy nie przetestuje funkcji wodoszczelności, stąd zgłoszeń o wadliwym produkcie jest tak mało.
Źródło: Samsung.com
Technogadżet w liczbach