Samsung chce zrewolucjonizować zasilanie smartfonów
Samsung może jako pierwszy stworzyć półprzewodnikowe baterie do smartfonów. Firma właśnie opublikowała 14 patentów dotyczących nowej technologii, która może zrewolucjonizować zasilanie sprzętu mobilnego.
Od lat słyszymy o kolejnych rewolucjach w technologii zasilania naszych urządzeń przenośnych, które miałyby wejść na rynek. Na razie pozostają jedynie na deskach kreślarskich oraz w laboratoriach i miną lata zanim będziemy mogli z nich korzystać. Być może Samsungowi uda się jako pierwszemu zrewolucjonizować technologię zasilania za pomocą półprzewodnikowych baterii.
Koreańska marka pracuje nad tą technologią już od dekady i wygląda na to, że niebawem możemy zobaczyć gotowy produkt. Jak donosi The Elec, Koreański Urząd Własności Intelektualnej (KIPO) potwierdził właśnie 14 należących do niej patentów na akumulatory półprzewodnikowe. Aż 12 z nich złożono w okresie od listopada do grudnia 2020 roku.
Samsung Electro-Mechanics podczas niedawnego spotkania akcjonariuszy ogłosił, że przygotowuje małe półprzewodnikowe baterie, choć nie zdradził jeszcze kiedy wprowadzi je na rynek. Wygląda jednak na to, że jest już bardzo blisko produktu klasy konsumenckiej.
Takie baterie będą niewątpliwie ogromnym krokiem naprzód w dziedzinie technologii zasilania. Są bowiem znacznie bezpieczniejsze od tradycyjnych akumulatorów litowo-jonowych, gdyż nie zapalają się, ani nie eksplodują po przebiciu. Poza tym mają większą gęstość energii, a to oznacza nie tylko mocniejsze, ale też mniejsze baterie.
Dodam jeszcze, że Samsug nie jest jedyną firmą pracującą nad półprzewodnikowymi bateriami. Zajmuje się tym również Xiaomi, które pracuje nad akumulatorem o pojemności o 33% większej od standardowego, który zachowuje o 20% więcej energii w niskich temperaturach. Chiński koncern nie ma jednak gotowego produktu i na razie udostępnił jedynie szczegóły badań. Być może koreański gigant jako pierwszy wprowadzi więc takie baterie na rynek.
Technogadżet w liczbach