Samsung pracuje nad samodzielną wersją gogli Gear VR
Samsung stworzy samodzielną wersję gogli Gear VR, które nie będą wymagać smartfona. Gogle te otrzymają wyświetlacze o bardzo wysokiej rozdzielczości.
Samsung już od kilku lat produkuje gogle rzeczywistości rozszerzonej o nazwie Gear VR. Dotychczasowe modele były jednak tylko obudowami z optyką i nie działały bez flagowego modelu smartfona.
To dość mocno ograniczało zastosowanie tego produktu i znacznie podnosiło jego cenę. Użytkownik musiał posiadać jeszcze odpowiedni model smartfona, a gogle współpracowały tylko z flagowymi modelami. Samsung planuje więc nieco zmienić strategię i pracuje nad goglami w pełni samodzielnymi.
Z nieoficjalnych przecieków wynika, że nowa generacja Gear VR dostanie wyświetlacze o bardzo wysokiej rozdzielczości. Zagęszczenie pikseli w ich wypadku wynosić ma aż 2000 PPI. Jeśli doniesienia są prawdziwe, wówczas sprzęt koreańskiego giganta zostawiłby w tyle całą konkurencję. Dla porównania Oculus Rift ma gęstość pikseli jedynie 460 PPI.
Eksperci nie są przekonani do planów Samsunga uważając, ze znaczne zwiększenie rozdzielczości w goglach VR, zwiększy ryzyko pojawienia się nudności. Producent broni się jednak przed tymi zarzutami twierdząc, że po osiągnięciu 1000 PPI, problemy z chorobą lokomocyjną całkowicie znikają.
Inżynierowie Samsunga pracują już ponoć nad panelami OLED o ultra wysokiej rozdzielczości, które trafią do Gear VR. Nowe wyświetlacze mają znacznie wyższy czas reakcji od konwencjonalnych ekranów LCD.
Źródło: Ubergizmo.com
Technogadżet w liczbach