Siri przestanie być domyślnym asystentem? Producent pozwoli korzystać z innych narzędzi

Apple rozważa umożliwienie użytkownikom zastąpienia Siri. Pozwoliłoby to firmie przyspieszyć wdrażanie sztucznej inteligencji w oferowanych urządzeniach.

Dziennikarz Bloomberga sugeruje, że Apple może zmienić podejście do obsługi głosowych asystentów w swoim ekosystemie. Firma może pozwolić użytkownikom telefonów wybrać innego asystenta, który zastąpiłby dotychczas używane Siri. Przyniosłoby to jej wiele korzyści w zakresie wdrażania AI.

Siri zastąpione przez innych asystentów?

Apple przespało moment, w którym producenci smartfonów zaczęli wprowadzać do swojego sprzętu sztuczną inteligencję. Firma próbuje to nadrobić za pomocą funkcji Apple Intelligence, lecz na razie słabo jej to idzie. Na razie udostępniła jedynie część z oferowanych możliwości i nie zanosi się na to, by użytkownicy szybko dostali wszystkie planowane funkcje.

Amerykański koncern ograniczają w tym zakresie nie tylko przepisy obowiązujące na poszczególnych rynkach, ale również kwestie ochrony prywatności. To ostatnie stanowi ogromne ograniczenie zdolności sztucznej inteligencji do zbierania i wykorzystywania danych użytkownika, służących do szkolenia LLM. To wszystko sprawia, że pod względem wdrażania sztucznej inteligencji, firma pozostaje w tyle za rywalami.

Zmiana podejścia do głosowych asystentów

Aby użytkownicy sprzętu Apple nie musieli długo czekać na dostęp do AI, firma z Cupertino rozważa pozwolenie im wybranie innego asystenta głosowego. Zamiast Siri, mogliby wówczas korzystać z Amazon Alexy, Google Gemini lub ChatGPT, ze szczególnym naciskiem na tego ostatniego.

Na razie nie jest to jeszcze przesądzone, gdyż powyższe doniesienia są jedynie spekulacjami. Pozwoliłoby to jednak usunąć firmie przeszkody stojące na drodze do wdrożenia sztucznej inteligencji, przez co jej smartfony nie byłyby już mniej atrakcyjne od konkurencji.