Apple chce odciąć Siri od sieci. Asystent może pracować offline

Najnowszy patent Apple sugeruje wprowadzenie zmian do funkcjonowania asystenta Siri. Apple chce bowiem, by jego pomocnik działał także w trybie offline.

Od jakiegoś czasu możemy korzystać na smartfonach z wielu różnych cyfrowych asystentów. Do naszej dyspozycji jest m.in., Siri, Alexa, Google Asystent, Cortana, Xiao oraz kilku innych pomocników.

Mają one wiele zalet, ale też i wad. Największą jest wymóg ciągłego dostępu do internetowej sieci, by cyfrowy pomocnik mógł działać. Jego funkcjonalność opiera się bowiem na serwerach, a więc siłą rzeczy, bez łączności z nimi nie jest w stanie spełniać swej roli. Oczywiście nie wszystkie funkcje pomocnika potrzebują tej łączności. Nie zawsze bowiem pytamy o repertuar kina, czy wyniki ulubionej drużyny sportowej. Czasem chcielibyśmy użyć go do zgaszenia światła, zmiany temperatury ogrzewania itp. Do takich zadań internet nie jest potrzebny.

Apple najwyraźniej doskonale to rozumie, gdyż najnowszy patent koncernu wskazuje, że firma chce odciąć od sieci własnego asystenta. Koncern pracuje nad koncepcją, która umożliwiłaby korzystanie z Siri bez internetowego połączenia. W ten sposób można by go wykorzystywać np., do zamiany mowy na tekst itp.

Realizacja tego pomysłu nie będzie jednak łatwa, gdyż wymaga zastosowania dodatkowego osprzętu. Obecnie wszystkie funkcje wykonywane są na zdalnych serwerach, więc rezygnacja z nich wymagałaby realizacji ich bezpośrednio w telefonie.

Na razie jest to więc tylko patent i na jego realizację nie powinniśmy w najbliższej przyszłości liczyć.

Siri

Źródło: Appleworld.today

You may also like...