Pierwsze smartfony Huawei z Ark OS spodziewane są w październiku
Już tej jesieni pojawią się w sprzedaży pierwsze smartfony Huawei z firmowym systemem Ark OS. Pierwsze produkty trafią do sklepów w październiku.
Za kilka tygodni Huawei będzie musiało zrezygnować z wyposażania swych smartfonów w Androida. To efekt wojny prowadzonej z amerykańską administracją, która wpisała chiński koncern na czarną listę. Spowodowało to zawieszenie współpracy z koncernem Google i odebranie licencji na najpopularniejszą mobilną platformę.
Chiński koncern nie może oczywiście zaprzestać produkcji oraz sprzedaży urządzeń mobilnych. Dlatego od kilku lat przygotowywał się do takiej ewentualności, pracując nad własnym systemem operacyjnym, znanym jako Hongmeng OS lub Ark OS.
Z najnowszych doniesień wynika, że pierwsze urządzenia z własną platformą azjatyckiej marki pojawią się w sprzedaży już w październiku. Tak twierdzi analityk Guo Mingxi z firmy Tianfeng International. Ekspert uważa jednak, że nowa platforma nie trafi początkowo na flagowe urządzenia chińskiego koncernu. Na razie będzie oferowana tylko z modelami budżetowymi oraz ze średniej półki, dostępnymi w Chinach. A więc nie będzie go można dostać we flagowej serii Mate 30. Dopiero po pewnym czasie Ark OS zastąpi Androida również we flagowych modelach.
Jak donosi Global Times, przedstawiciele holdingu Tencent oraz firm Oppo i Vivo, mieli już okazję przetestować nową platformę. Testy wypadły bardzo obiecująco, gdyż wynika z nich, że nowy system jest o około 60 procent szybszy od Androida. To dobra wiadomość, gdyż znacznie podniesie się atrakcyjność nadchodzącego systemu. Nie jest bowiem tajemnicą, że przeładowany bajerami system Google, nie jest oprogramowaniem najszybszym.
Warto też dodać, że choć na początku Ark OS będzie dostępny ze sprzętem oferowany w Chinach, to Huawei planuje go zaoferować także w innych krajach. Koncern właśnie zarejestrował znak towarowy nowego systemu w wielu krajach. Wśród nich są m.in., Australia, Kambodża, Kanada, Szwajcaria, Hiszpania, Meksyk i Tajlandia.
Źródło: Mydrivers.com
Technogadżet w liczbach