Solar Impulse zmierza do Waszyngtonu

Solar Impulse, pierwszy samolot w całości zasilany energią słoneczną, kontynuuje swą podróż przez całe Stany Zjednoczone, a jego kolejnym etapem jest przystanek w stolicy USA Waszyngtonie.

Samolot w piątek rano wystartował z Lambert-St.Louis International Airport, a na jego pokładzie znajduje się André Borschberg, założyciel oraz prezes spółki Solar Impulse. Zanim jednak maszyna dotrze do Waszyngtonu, będzie musiała zrobić postój w Cincinnati Municipal Lunken Airport, by uniknąć złej pogody.

Okazuje się, że prognozy pogody informują o silnym wietrze, który mógłby spowolnić samolot oraz sprawić, że dotarcie do Waszyngtonu w zaplanowanym wcześniej 24-godzinnym limicie czasu, byłoby niemożliwe.

Solar Impulse rozpoczął swój lot przez USA 3 maja z Moffett Field w kalifornijskim Mountain View. Zakończy ją natomiast na początku lipca na nowojorskim lotnisku JFK. Samolot posiada 12,000 paneli słonecznych zainstalowanych na skrzydłach, które ładują baterie litowe, pozwalając lecieć również w nocy, a każdy etap lotu trwa 26 godzin. Rozpiętość skrzydeł maszyny wynosi 62,4 metra, zaś łączna waga 1622 kg.

Źródło: CNET.com

You may also like...