Koniec problemów z zasięgiem; nasze smartfony połączą się przez satelitę
W niedalekiej przyszłości Starlink nie będzie jedynie usługą satelitarnego Internetu. SpaceX chce bowiem oferować także połączenia głosowe, wiadomości oraz transmisję danych.
Mimo rozwoju sieci telekomunikacyjnych, wciąż istnieje na świecie wiele miejsc, w korzystanie ze smartfonów jest utrudnione ze względu na problemy z zasięgiem. Czasem nawet na terenach zurbanizowanych nawiązanie połączenia nie jest takie łatwe, nie mówiąc już o miejscach oddalonych od cywilizacji.
Starlink rzuca wyzwanie operatorom telekomunikacyjnym
W takim przypadku pozostaje jedynie korzystanie z telefonów satelitarnych, lecz to kosztowne rozwiązanie. Sam sprzęt kosztuje krocie. A do tego należy jeszcze dodać cenę abonamentu oraz rozmów, a te również nie należą do tanich. Być może za kilka lat przestanie to być problemem, gdyż amerykańska firma SpaceX poinformowała właśnie o planach uruchomienia połączeń komórkowych, które będą działać za pośrednictwem satelity, nie zaś nadajników naziemnych jak jest obecnie.
Usługa nazywa się Starlink Direct to Cell, a z jej dedykowanej strony wynika, że będzie dostępna już za dwa lata. SpaceX twierdzi, że do korzystania z usługi nie będą potrzebne specjalistyczne telefony, gdyż działać ma na zwykłych smartfonach LTE. Zbędne jest również dodatkowe oprogramowanie, czy aplikacje, ponieważ całość ma funkcjonować w podobny sposób jak obecnie. Połączenie będzie więc można nawiązać, po prostu wybierając numer naszego rozmówcy. Co więcej, usługa nie ograniczy się jedynie do połączeń głosowych, gdyż zaoferuje również przesyłanie wiadomości tekstowych oraz transmisję danych.
Niestety na możliwość skorzystania z Starlink Direct to Cell, będziemy musieli trochę poczekać. SpaceX twierdzi, że usługa uruchamiana będzie etapami, a więc w przyszłym roku pojawi się możliwość przesyłania przez satelitę wiadomości tekstowych. Natomiast rok później dojdą połączenia głosowe i transmisja danych, umożliwiająca korzystanie z Internetu.
Satelitarne połączenia w niezłej cenie
Brzmi to jak prawdziwa rewolucja w telekomunikacji. Dzięki wykorzystaniu satelitów do komunikacji, przestaniemy być zależni od nadajników naziemnych, których zasięg bywa bardzo różny. Będzie więc można wykonywać połączenia bez względu na to, czy jesteśmy w dużym mieście, czy wypoczywamy z dala od cywilizacji, ciesząc się z kontaktu z naturą.
Wszystko zależy jednak od kosztów nowej usługi. Miejmy nadzieję będą dużo niższe niż obecnie trzeba płacić za korzystanie z telefonu satelitarnego. Miesięczny abonament kosztuje bowiem kilkaset złotych, zaś rozmowy to kilka złotych za minutę. Jeśli więc koszty będą zbliżone do tego co płacimy obecnie za rozmowy, to usługa może być wyjątkowo atrakcyjna.
Technogadżet w liczbach