Streamer stracił dostęp do Twitcha po uderzeniu się w twarz klawiaturą

Twitch zablokował dostęp do platformy jednemu ze streamerów. Chłopak dostał bana po tym jak z wściekłości za niepowodzenia w grze, uderzył się klawiaturą we własną twarz.

Wielu graczy bardzo źle znosi porażki w czasie rozgrywek w sieci, a swą wściekłość z tego powodu potrafi wyrażać w bardzo różny sposób. Najczęściej robią to za pomocą wyzwisk kierowanych w stronę innych graczy, ale czasem potrafią też rzucać leżącymi pod ręką przedmiotami. Pół biedy jeśli robią to w domowym zaciszu, gdy nich ich nie widzi. Gorzej gdy takie zachowanie będzie miało miejsce podczas publicznego streamu.

Twitch z takiego właśnie powodu zbanował streamera o pseudonimie Dellor, blokując mu dożywotnio dostęp do platformy. Dellor transmitował swą rozgrywkę w popularną strzelankę Apex Legends, gdyż podczas jednego z meczy został wyeliminowany przez innego gracza. Wówczas tak się wściekł, że chwycił leżącą przed nim klawiaturę i z całej siły uderzył się nią w twarz. Dellor twierdzi, że nie pierwszy raz niszczy klawiaturę. Zdemolował ich już ponoć setki i często rozbijał je na własnej głowie. Dlatego zwykle kupuje tanie i delikatne modele, które łatwiej zniszczyć.

Po tym zdarzeniu moderatorzy platformy postanowili zablokować graczowi dostęp, gdyż dokonał samookaleczenia, łamiąc tym samym regulamin. Krótko po tym zdarzeniu chłopak zamieścił swe zdjęcie bez widocznych obrażeń i zapowiedział odwołanie od blokady. Może to być jednak trudne, gdyż nie jest to jego pierwszy ban na tej platformie. W tym roku zaliczył już jeden, po tym jak kierował seksistowskie uwagi do kobiety z własnej drużyny. Blokada zakończyła się 1 października i w tym samym dniu streamer złamał ją po raz kolejny.

Dellor w długim wpisie na Twitterze przyznał, że od wielu miesięcy cierpi na depresję. Na szczęście o całej sprawie dowiedziała się jego rodzina, która teraz zapewni mu niezbędną pomoc.

Źródło