Strzelec, który zaatakował Apple Store domagał się 200 mln euro w kryptowalucie

27-latek, który we wtorek napadł na jeden ze sklepów Apple Store i wziął zakładnika, zmarł z powodu obrażeń. Wcześniej jednak domagał się 200 mln euro okupu w kryptowalucie.

Napastnik, który we wtorek wtargnął do jednego ze sklepów App Store w Amsterdamie, już nikomu nie zagraża. Media podają, że zmarł wczoraj z powodu obrażeń odniesionych podczas jego aresztowania.

We wtorek w jednym z Apple Store pojawił się uzbrojony 27-letni mężczyzna, który wziął zakładnika. Za jego uwolnienie domagał się okupu w kryptowalucie w wysokości 200 mln euro.

Policja nie ujawnia tożsamości napastnika. Wiadomo jedynie tyle, że był mieszkańcem Amsterdamu i miał kryminalną przeszłość. Podczas napadu był nie tylko uzbrojony w broń palną, ale posiadał też materiały wybuchowe.

Na szczęście bandytę udało się zatrzymać po tym, jak jego zakładnik uciekł, gdy policyjny robot dostarczył przed sklep wodę. Policja próbowała zatrzymać strzelca za pomocą radiowozu, powodując przy tym poważne obrażenia, które w rezultacie doprowadziły do śmierci.

Policja nie zdradza również motywów, które kierowały działaniami 27-letniego przestępcy.

Źródło