SI wyłapuje kierowców rozmawiających przez telefon

Australijska policja dostała nowe narzędzie do wyłapywania kierowców rozmawiających przez telefon. Są to specjalne kamery wykorzystujące sztuczną inteligencję.

Kierowcy rozmawiający przez telefon podczas prowadzenia auta, są wciąż prawdziwą plagą na drogach, bez względu na kraj. Mimo obecności zestawów głośnomówiących w każdym nowym aucie, a także systemów Apple CarPlay oraz Android Autio, wciąż wielu woli trzymać słuchawkę przy uchu. Takie osoby stanowią zagrożenie dla innych uczestników ruchu, więc karani są surowymi mandatami.

Problem w tym, że aby kierowca dostał taki mandat, policjant musi go przyłapać na korzystaniu z telefonu. Na szczęście może w tym pomóc nowoczesna technologia. Australijska policja dostała właśnie nowe narzędzie do walki z takimi kierowcami, które automatycznie ich namierza.

Funkcjonariusze z Nowej Południowej Walii dostali specjalny system kamer wyposażonych w sztuczną inteligencję. Kamera robi zdjęcia kierowcom przejeżdżających aut, a następnie analizuje ich obraz. SI sprawdza, czy kierowca nie trzyma w dłoni telefonu, prowadząc rozmowę lub pisząc wiadomość tekstową. Oczywiście sprzęt rejestruje też numer rejestracyjny, pozwalający ustalić tożsamość właściciela pojazdu.

Przez pierwsze trzy miesiące działania nowego systemu, kierowcy przyłapani na korzystaniu z telefonu dostaną jedynie list z ostrzeżeniem. Po tym okresie, każdy naruszający prawo otrzyma automatycznie mandat oraz pięć punktów karnych. Standardowo wynosi on 344 dolary lub 457 dolarów jeśli kierowcę przyłapano w pobliżu szkoły.

Przedstawiciel australijskiego rządu zapewnił, że program będzie sukcesywnie rozszerzany. Do 2023 roku kamery będą sprawdzały każdego roku 135 mln pojazdów.

Źródło