Microsoft ma nowy pomysł na aktualizowanie Windowsa 10

Microsoft od dawna jest krytykowany za sposób aktualizowania systemu Windows 10, który sprawia użytkownikom sporo problemów. Koncern zamierza usprawnić tę kwestię, dlatego zapowiedział, że w niedalekiej przyszłości zajmie się tym zadaniem sztuczna inteligencja.

Każdy kto korzysta z systemu Windows 10 doskonale wie, że jego największą wadą jest system aktualizowania oprogramowania. Jest on mało przyjazny, nie da się go w pełni kontrolować i przynajmniej na początku potrafił mocno utrudnić korzystanie z komputera.

Microsoft planuje więc znacznie go ulepszyć i chce, by aktualizacjami zajęła się sztuczna inteligencja. W oświadczeniu koncernu możemy przeczytać, że wraz z jesienną aktualizacją Creators Update, zostanie uruchomiony program pilotażowy, który pozwoli przetestować nową koncepcję.

Przede wszystkim SI pozwoli wychwycić wszelkie problemy z aktualizacją, zapobiegając jej zainstalowaniu, zanim nie zostaną w pełni rozwiązane. To akurat byłaby przydatna funkcja, bo pamiętamy ile problemów narobiła kwietniowa aktualizacja Windowsa 10. W przypadku laptopów spowodowała bardzo szybkie wyczerpywanie się baterii oraz blokowała jasność ekranu na maksymalnym poziomie.

Technologia będzie wykorzystywać dane telemetryczne oraz zgłoszenia użytkowników, by wcześnie wykryć problem oraz szybko na niego zareagować. Dzięki temu Microsoft będzie mógł od razu wstrzymać dystrybucję aktualizacji, chroniąc użytkowników przed wadliwym oprogramowaniem.

Sam pomysł z pewnością jest bardzo interesujący. Pojawia się jednak pytanie, czy nowa technologia rzeczywiście będzie funkcjonować jak należy i czy przypadkiem nie spowoduje nowych problemów.

Źródło: Windows.com