Sztuczna skóra niemal jak prawdziwa

Naukowcy od lat pracują nad opracowaniem sztucznej skóry, która zachowywałaby się jak prawdziwa. Postęp w tych badaniach udało się osiągnąć naukowcom z Uniwersytetu Stanford.

Grupa naukowców pod kierownictwem chemika Zhenan Bao oraz fizyka Gregora Schwartza opracowała sztuczną skórę zachowującą się niemal tak samo jak prawdziwa. Chodzi tutaj o kwestię odczuwania nacisku, którą udało się rozwiązać dzięki specjalnym sensorom.

Naukowcy twierdzą, że ich wynalazek może być idealny dla monitorowania pracy serca, ponieważ sensor jest tak cienki i używa niewielkiej ilości energii, więc zbudowany na jego bazie monitor byłby dla pacjenta mniej uciążliwy oraz mógłby być przez niego noszony bez żadnych niedogodności.

Skóra zachowuje się jak wielki tranzystor, imitując w ten sposób właściwości czucia prawdziwej skóry. By stworzyć taką technologię, naukowcy musieli połączyć kilka warstw wykonanych z różnych rodzajów polimerów, przetwarzających nacisk na elektryczny sygnał, który może być zmierzony. Obecnie skóra może odczuwać nacisk nie mniejszy niż 10 kilopaskali lub około funta na cal kwadratowy. Taka wartość odpowiada delikatnemu dotykowi.

Naukowcy mają też nadzieję, że czuła na dotyk sztuczna skóra mogłaby również zostać wykorzystana przy produkcji protez, które dzięki temu zaczęłyby one wyglądać bardzo naturalnie. Niestety na razie nie udało się jeszcze opracować sposoby podłączenia czujników dotyku do ludzkiego mózgu.

Nie tylko Stanford pracuje nad podobną technologią. Podobne badania prowadzone są na Georgia Institute of Technology, tymczasem na Uniwersytecie Kalifornia w Barkley, naukowcy zbudowali urządzenie bazujące na matrycy germanu oraz krzemowych nanoprzewodach owiniętych wokół polimidowego filmu.

Źródło: Technewsdaily.com

You may also like...