Tak umiera legenda; Nowy Dodge Charger i Challenger wyłącznie elektryczny

Elektryfikacja dotarła także do popularnych muscle carów Dodge Charger i Challlenger. Producent potwierdził właśnie, że kolejne ich modele będą już wyłącznie elektryczne.

Dodge Charger i Dodge Challlenger to ikony amerykańskiej motoryzacji. To prawdziwe muscle cary, wyposażone w potężne silniki benzynowe V8 Hemi, które dysponują potężną mocą i zapewniają olbrzymią frajdę z jazdy. Niestety Dodge postanowił właśnie uśmiercić oba modele, przynajmniej w oczach prawdziwych fanów motoryzacji, w których żyłach płynie benzyna.

Marka właśnie ogłosiła, że kolejne generacje obu wymienionych modeli, nie będą już miały pod maską potężnych silników spalinowych. Zastąpią je bowiem silniki elektryczne. W Challengerze nie znajdziemy już potężnego V8 Hemi produkującego ponad 800 KM, który zapewniał spektakularne przyspieszenie. Niestety wbrew wcześniejszym plotkom sugerującym, że motor spalinowy do końca dekady będzie dostępny w topowych wersjach modeli, silniki V8 znikną całkowicie.

Wiadomość ta z pewnością zmartwi fanów obu modeli, którzy kupowali je właśnie dla ogromnych i mocnych silników. Motory elektryczne być może zapewnią podobne przyspieszenie, ale wrażenia z jazdy nie będą już takie same.

Niestety takie są wymogi rynku i nic na to nie poradzimy. Szczególnie że, elektryki konkurencyjnych marek takich jak Ford czy GM, cieszą się dużą popularnością. Przykładem jest chociażby elektryczny Mustang. Dodge nie chce być od nich gorszy i także wprowadza elektryfikację do swych sportowych modeli.

Źródło