Nowa technologia ładowania Oppo zadba o baterie

Oppo pokazało nową technologię ładowania, która nie tylko szybko naładuje baterię, ale też zadba o jej bezpieczeństwo. Utrata pojemności podczas eksploatacji jest tutaj znikoma.

Producenci smartfonów w ostatnim czasie skupiają się na rozwoju technologii szybkiego ładowania, które osiągają coraz większe moce. Standardem powoli stają się ładowarki o mocy 100 W, a w przyszłym roku Xiaomi zaoferuje nam model o mocy aż 200 W.

Nowa technologia Oppo zadba o baterie

Takie rozwiązania mają swe zalety, ale też nie są pozbawione wad. Atutem jest z pewnością czas ładowania, który staje się coraz krótszy, a to oznacza krótsze przerwy w korzystaniu z telefonu. Taka technologia przyspiesza jednak degradację baterii, znacznie skracając jej żywot. Pojemność zaczyna się zmniejszać, przez zasilane niż urządzenie pracuje coraz krócej.

Producenci wiedzą jednak, że o rezygnacji z szybkiego ładowania nie może być mowy, dlatego starają się opracowywać rozwiązania, które ochronią baterię. Jedno z nich zaprezentowała właśnie firma Oppo.

Chińskie przedsiębiorstwo opracowało nową technologię ładowania, która będzie chroniła akumulator. Producent twierdzi, że dzięki odpowiednim podzespołom oraz oprogramowaniu wspartym sztuczną inteligencją, utrata pojemności po 1500 cykli ładowania wynosi tylko 20%.

Ograniczona utrata pojemności

Rozwiązanie opiera się na połączeniu dwóch ogniw w obudowie akumulatora oraz warstwie polimeru pozwalającej im pracować niezależnie od siebie. Specjalny układ wykrywania bezpieczeństwa baterii będzie natomiast szukał nieprawidłowych spadków napięcia i ostrzegał o konieczności sprawdzenia lub wymiany akumulatora.

Producent dodatkowo zadbał także o wydzielanie ciepła podczas ładowania. Oppo twierdzi, że udało się zmniejszyć je o połowę, dzięki zastosowaniu bezpiecznika o niskiej impedancji.

Po raz pierwszy producent wprowadzi też azotek galu do obwodów swoich telefonów (prawdopodobnie również ładowarek). GaN zapewnia lepszą odporność na napięcie niż krzem, dzięki czemu ładowarki są mniejsze, i jest bardziej wydajny w przenoszeniu prądu, co oznacza, że traci mniej energii na ciepło.

Chińska firma twierdzi, że dzięki nowej technologii, 65 W ładowanie jest teraz o 20 procent szybsze. W ten sposób baterię o pojemności 4500 mAh można uzupełnić w ciągu około 30 minut.

Producent na razie nie zdradził w jakich urządzeniach nowa technologia znajdzie zastosowanie. Będziemy więc musieli trochę poczekać na szczegóły.

Źródło