Telegram powraca do Rosji po dwuletniej blokadzie

Rosyjski rząd zdjął dwuletnią blokadę z popularnego komunikatora Telegram. Powodem jej nałożenia była odmowa udostępnienia FSB, kluczy deszyfrujących prowadzoną przez użytkowników komunikację.

Rosjanie po dłuższej przerwie znowu mogą korzystać z popularnego komunikatora Telegram, zapewniającego pełne bezpieczeństwo komunikacji. Przez ponad dwa lata był on niedostępny, po tym jak rosyjski rząd zablokował do niej dostęp w kwietniu 2018 roku.

Powodem tej decyzji była odmowa współpracy z FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa), Rosjanie domagali się od twórców aplikacji udostępnienia kluczy szyfrujących, umożliwiających podsłuchiwanie prowadzonych rozmów. Żądanie argumentowano rzecz jasna brakiem możliwości skutecznej walki z terroryzmem.

Jak donosi Reuters, twórca aplikacji Pavel Durov zgodził się na współpracę z rosyjskim rządem w celu “zwalczania terroryzmu i ekstremizmu”. Dlatego rządowa agencja Roskomnadzor, w porozumieniu z biurem prokuratora generalnego zdecydowała o cofnięciu blokady. Zmiana stanowiska twórcy aplikacji jest niewątpliwie bardzo dużym zaskoczeniem, gdyż jego stanowisko w tej sprawie było jasne. Jeszcze dwa lata temu zapewniał, że prywatność nie jest na sprzedaż, zaś prawa człowieka nie powinny być naruszane ze strachu lub chciwości

Nie znamy szczegółów umowy zawartej pomiędzy firmą Telegram i agencją Roskomnadzor, gdyż ich nie podano. Wiemy natomiast, że rządowy organ domagał się dostępu do określonych danych. Możemy więc założyć, że takowy otrzymał, co dla użytkowników aplikacji nie jest dobrą wiadomością.

Telegram

Źródło

You may also like...