Ten niezwykły wyświetlacz micro LED rozciąga się jak guma i może mieć wiele zastosowań
Samsung Display zaprezentowało w tym tygodniu rewolucyjny wyświetlacz w technologii micro LED. Zachowuje się jak guma i można go skręcać lub rozciągnąć aż o 25%.
Wielu producentów pracuje nad elastycznymi wyświetlaczami, które mogłyby mieć wiele zastosowań i to nie tylko w elektronice użytkowej. Kilka lat temu mieliśmy okazję zobaczyć taki ekran zaprojektowany przez inżynierów LG, ale chyba najbardziej zaawansowany na tym polu jest Samsung.
Rewolucja w technologii ekranów micro LED
W 2016 roku południowokoreański gigant, zaprezentował elastyczny wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 2K. Ekran przeznaczony prawdopodobnie do prototypu smartfona, ma grubość zaledwie 0,3 mm i waży jedynie 5 gram i można go zwinąć w rulon o średnicy 10 mm.
Rok później producent pokazał nową generację rozciągliwego ekranu, a teraz zaprezentował rozwinięcie tej koncepcji, w postaci nowego wyświetlacza micro LED, który zachowuje się niczym guma. Można go bowiem skręcać, a także rozciągać, zwiększając jego pierwotny rozmiar aż o 25%. Potem bez trudu powraca do oryginalnego kształtu.
Ekran zaprezentowano podczas trwającej właśnie konferencji IMID 2024, a jego możliwości można zobaczyć na powyższym wideo. Zaprezentowano je na przykładzie mapy wyspy Jeju, na której odbywa się wspomniana konferencja. Dzięki możliwości rozciągnięcia się panelu, mapa zmienia się w trójwymiarową.
Naturalnie na razie możliwości tego ekranu są dość ograniczone, gdyż ma gęstość pikseli wynoszącą zaledwie 120PPI. Jakość obrazu pozostawia więc nieco do życzenia. Na przykład ekran zamontowany w Samsungu Galaxy 24 Plus ma aż 512 PPI, oferując znacznie lepszy obraz. Natomiast zaprezentowany w styczniu panel OLEDoS dla systemów VR, ma aż 3500 PPI.
Ekran micro LED o takich parametrach, raczej nie nadawałby się do zastosowań mobilnych ani VR. Może być jednak wystarczający dla niektórych monitorów lub telewizorów. Idealnie nadawałyby się także dla urządzeń noszonych oraz inteligentnych ubrań, umożliwiając prezentowanie np. tętna podczas ćwiczeń fizycznych.
Jak to jednak bywa z wieloma nowinkami technicznymi, jest mało prawdopodobne, by takie ekrany szybko pojawiły się na rynku. Na razie nadal musimy traktować je wyłącznie jako pokaz możliwości technologicznych.
Technogadżet w liczbach