Tesla ogranicza opcje wyposażenia aut

Od 1 listopada nabywcy aut koncernu Tesla, będą mieli miej opcji wyposażenia dodatkowego. Amerykańska firma chce w ten sposób przyspieszyć produkcję.

Tesla od samego początku boryka się z tempem produkcji swych elektrycznych pojazdów. Popyt na nie jest bowiem ogromny, zaś moce przerobowe fabryk są ograniczone. Sprawia to, że klienci muszą miesiącami oczekiwać na odbiór swego auta. Wielu z nich traci z tego powodu cierpliwość i rezygnuje z jego zakupu, odchodząc do konkurencji. Amerykański koncern traci z tego powodu ogromne pieniądze, dlatego stara się rozwiązać ten problem.

Firma próbuje więc przyspieszyć produkcję, poprzez ograniczenie opcji wyposażenia dodatkowego. Strategia ta początkowo została wprowadzona w cieszącym się największym zainteresowaniem Modelu 3, a teraz producent rozszerza ją również na inne modele z oferty. Elon Musk poinformował na swym Twitterze, że od 1 listopada nabywcy Modelu X oraz Modelu S będą mieli do wyboru znacznie mniej opcji opcjonalnego wyposażenia, umożliwiającego personalizację pojazdu. Musk twierdzi, że uprości to produkcję aut, a tym samym ją przyspieszy.

Nie wiadomo jednak dokładnie o ile szybciej pojazdy będą schodzić z taśmy produkcyjnej. Szef firmy nie zdradził również które z opcji wyposażenia zostaną usunięte z oferty. Zapewne znikną te mniej popularne dodatki, rzadziej wybierane przez nabywców elektrycznych aut.

Źródło: Twitter.com