Technologia TPM 2.0 w Windows 11 uniemożliwi uruchamianie gier

Wygląda na to, że gracze planujący przesiadkę na Windows 11 mogą tego żałować. Technologia TPM 2.0 wspierana przez ten system, uniemożliwi bowiem granie na starszych komputerach.

Wiemy już na pewno, że Windows 11 pojawi się na rynku 5 października bieżącego roku. System przyniesie ze sobą sporo zmian, które mają swe zalety, ale również i wady. Najwięcej z nich dotyczy modułu szyfrowania TPM 2.0.

Teoretycznie ta technologia bezpieczeństwa znajduje się w komputerach i laptopach, wprowadzonych do sprzedaży w przeciągu pięciu ostatnich lat. W ich przypadku instalacja nowych okienek nie powinna więc sprawić żadnego problemu. Microsoft przez przypadek zostawił jednak furtkę umożliwiającą instalację platformy na komputerze, który nie jest oficjalnie przez nią wspierany. W takim wypadku problem może być poważny, gdyż uniemożliwi granie w ulubione tytuły.

TPM 2.0 oficjalnie wspierają dopiero procesory Intela ósmej generacji oraz ich odpowiedniki AMD. Jeśli więc zainstalujemy Windows 11 na starszym sprzęcie, granie w niektóre produkcje stanie się niemożliwe. Jedną z nich jest popularny shooter Valorant, którego autorem jest studio Riot Games.

Poinformowano właśnie, że gra będzie wykorzystywać technologie TPM 2.0 oraz Secure Boot, co pozwoli skuteczniej walczyć z cheaterami. Gdy zechcemy uruchomić strzelankę na niewspieranym komputerze, nie będzie to możliwe.

Jak dotąd Riot Games nie wydało w tej sprawie oficjalnego oświadczenia. Nie można jednak wykluczyć, że zastosowanie tej technologii może mieć poważny wpływ na możliwość uruchamiania na Windowsie 11 wielu innych gier. Takie zabezpieczenia antycheaterskie z pewnością zechce zastosować wielu producentów i tym samym ograniczą liczbę użytkowników własnych tytułów.

Źródło