Ceny smartfonów znacznie wzrosną za sprawą droższych procesorów

TSMC ogłosiła największą podwyżkę cen procesorów od niemal dekady. Decyzja największego gracza na rynku półprzewodników przełoży się na znacznie droższe smartfony.

Jeśli uważacie, że smartfony już teraz są drogie, to musicie przygotować się na jeszcze wyższe ich ceny. Pandemia COVID-19 poważnie uderzyła bowiem w łańcuch dostawców mikroprocesorów, co spowodowało poważne braki w dostawach podzespołów, a tym samym problemy z dostępem do układów. To niestety przełożyło się na wzrost cen wielu produktów opierających się na nowoczesnych technologiach.

TSMC zapowiedziało 20% podwyżkę opłat za produkcję

Wkrótce możemy także spodziewać się wzrostu cen smartfonów i to dość znacznego. Taiwan Semiconductor Manufacturing Co., będący największym graczem na rynku półprzewodników, ogłosił właśnie największą od dekady podwyżkę cen procesorów. Firma kontroluje obecnie niemal połowę światowego rynku półprzewodników i produkuje układy dla takich firm jak Apple, Nvidia oraz Qualcomm.

Znana z najnowocześniejszych technologii i wysokiej jakości, firma pobiera opłaty za produkcję o około 20% wyższe niż jej rywale. Wyższe ceny wynikają z szeregu czynników, w tym wyższych kosztów materiałów i logistyki. A także wyścigu producentów urządzeń o zapewnienie odpowiednich dostaw chipów, po ich niedoborach mających miejsce pod koniec ubiegłego roku.

Co ciekawe, zrobiono wyjątek dla koncernu Apple, dla którego podwyżka nie wyniesie 20 procent, lecz jedynie 3 procent. Oznacza to, że ceny nowych iPhone’ów nie wzrosną tak bardzo jak można się tego spodziewać, ale na pewno nie będą takie samej jak w zeszłym roku.

Według raportu Counterpoint Research, twórcy układów ponoszą też o 40% wyższe opłaty produkcyjne za starsze modele, na które podaż jest najmniejsza. Na przykład cena niektórych mikrokontrolerów wzrosła z 0,20 USD do ponad 1 USD. To podwyżka o 400% w czasie krótszym niż rok.

Wzrost cen układów TSMC według analityków będzie wyraźnie zauważalny od przyszłego roku. Odbiorcy układów będą mogli negocjować warunki kontraktów od 1 października, kiedy to nowe ceny wejdą w życie. Jeśli więc planujecie wymienić smartfon na nowszy model, to lepiej zrobić to już teraz, gdy ceny jeszcze nie wzrosły.

Źródło