Turing HubblePhone – smartfon wyprzedzający swe czasy
Za dwa lata w sprzedaży pojawi się w sprzedaży niezwykły smartfon Turing HubblePhone. Kosztowny sprzęt jest niezwykły pod praktycznie każdym względem.
Widzieliśmy już wiele śmiałych projektów smartfonów, które prawdopodobnie nigdy nie trafią na rynek. Niektóre z oryginalnych koncepcji mają jednak sporą szansę na przekształcenie się w komercyjne produkty i tak właśnie będzie ze sprzętem o nazwie Turing HubblePhone.
Dzieło inżynierów z firmy Turing Space Industries, wygląda jak telefon przyszłości, który mógłby istnieć tylko w jakimś filmie lub serialu z gatunku sci-fi. Jest to jednak projekt sprzętu, który za kilka lat trafić ma do sprzedaży, oferując rozwiązania technologiczne, których próżno szukać u rywali.
Producent zamierza bowiem naszpikować go wieloma nowinkami technologicznymi. Na jego pokładzie znajdziemy m.in., Sztuczną Rzeczywistość (AfR), AR, XR, MR, 5G NIR, dwa ekrany, system uczenia maszynowego, SI oraz wiele innych rozwiązań. Najciekawszy jest jednak design nowego sprzętu. Zaprezentowane przez producenta koncepcyjne obrazki wskazują, że jest to telefon z klapką, wyposażony w aż trzy wyświetlacze. Dwa ekrany zajmują całą powierzchnię obudowy, natomiast trzeci umieszczono na specjalnym uchwycie. Jeden wyświetlacz ma rozdzielczość 4K, natomiast dwa pozostałe są Full HD.
Specyfikacja oczywiście także jest topowa. Turing HubblePhone posiadać ma więc Snapdragona 855, współpracującego z 8 GB RAM oraz 256 GB pamięci. Co ciekawe, konstrukcja tego sprzętu tak naprawdę składa się z dwóch smartfonów. Dlatego też producent zastosował w nim dwie baterie. Jedna ma 2800 mAh, druga natomiast 3300 mAh i zasilają poszczególne części urządzenia. Równie ciekawym elementem wyposażenia jest kamera z 15-krotnym zoomem, wyposażona w funkcję mikro-teleskopu, umożliwiająca obserwację gwiazd.
Turing HubblePhone w sprzedaży pojawi się nie wcześniej jak w czerwcu 2020 roku, a kosztować ma 2749 dolarów. Będzie to więc jeden z najdroższych smartfonów na świecie, ale równocześnie najbardziej zaawansowany technologicznie. Jest więc jeszcze sporo czasu, by konstruktorzy mogli doszlifować swe dzieło.
Źródło: hubblephone.com
Technogadżet w liczbach