Tysiące uczniów oblało egzaminy z powodu formatu HEIC
Format plików HEIC stał się przyczyną oblania egzaminów przez tysiące amerykańskich uczniów. System egzaminacyjny nie potrafił bowiem go rozpoznać.
Format zapisu plików JPG jest powszechnie używany i rozpoznawany na całym świecie. Nie jest jednak idealny, gdyż obrazy zapisywane w tym formacie mają dość spore rozmiary. W cyfrowym świecie może to być problem, szczególnie gdzie liczy się każdy kilobajt danych.
Jakiś czas temu powstał więc nowy format zapisu plików o nazwie HEIC. Jest to nowocześniejsze i bardziej użyteczne rozwiązanie, pozwalające zmniejszyć rozmiar pliku bez utraty jakości obrazu. Dzięki temu możemy zmieścić w telefonie zdecydowanie więcej zdjęć.
HEIC zmorą amerykańskich uczniów
W zasadzie format zapewnia praktycznie same korzyści, lecz w określonych okolicznościach może przysporzyć problemów. Przekonało się o tym osobiście tysiące amerykańskich licealistów, który z jego powodu oblali egzaminy.
Z powodu koronawirusa, wiele szkół zdecydowało o przeprowadzeniu egzaminów online, by nie narażać swych uczniów na zakażenie. Jeden z nich w zeszłym tygodniu miał ostateczny egzamin z angielskiej literatury, który miał nadzieję zdać bez żadnego problemu. Gdy jednak wykonał swym iPhonem zdjęcie kartki z odpowiedzią i chciał go przesłać na portal egzaminacyjny, ten nagle przestał działać. Strona zawiesiła się na ekranie ładowania i trwała tak do momentu upłynięcia czasu przeznaczonego na egzamin. Chłopak nie ze swej winy oblał więc test.
Okazuje się, że problem jest większy niż można by sądzić i dotyczy tysięcy licealistów z całych Stanów Zjednoczonych. Wielu uczniów, którzy w zeszłym tygodniu zdawali egzaminy, oblało je właśnie z powodu formatu obrazu.
Trzeba tu wyjaśnić, że egzaminy wymagają długich odpowiedzi. Uczniowie mogą ją oczywiście wpisać na komputerze, ale nie każdy potrafi szybko wprowadzać znaki. Wygodniej jest więc napisać ją odręcznie, a następnie wykonać zdjęcie i przesłać je do systemu w formacie JPG, JPEG lub PNG.
Egzaminy oblane przez format plików
Niestety portal używany do organizowania testów nie wspiera formatu HEIC używanego przez platformę iOS oraz nowsze smartfony z Androidem. Problem stał się na tyle poważny, że College Board (organizacja zrzeszająca szkoły w USA), musiała przygotować instrukcje objaśniającą w jaki sposób uniknąć problemów. Sugeruje w niej zmianę standardowego formatu zapisu obrazu z HEIC na JPEG.
Niestety instrukcja do wielu uczniów dotarła zbyt późno, gdyż College Board zamieściło ją zaledwie kilka minut przed rozpoczęciem testu z fizyki. Uczniowie przygotowujący się do egzaminu nie mieli szansy jej zobaczyć. Podobny problem wystąpił też w Kanadzie.
Gdy sprawa nabrała rozgłosu, College Board postanowiło zmienić zasady dostarczania odpowiedzi. Uczniowie mogą teraz przesyłać je emailem, wówczas iPhone automatycznie przekonwertuje załącznik w formacie HEIC na JPEG. Kłopot w tym, że zasady dotyczą tylko przyszłych egzaminów. Nie wiadomo natomiast co z uczniami, którzy już je oblali z powodu kłopotów z obsługą formatu.
Dziesiątki tysięcy uczniów jest z tego powodu poszkodowanych. Domagają się więc możliwości powtórzenia egzaminów. Zorganizowano nawet petycję w tej sprawie, która w tej chwili liczy ponad 28,5 tys. podpisów.
Technogadżet w liczbach