Veloroof ochroni przed uszkodzeniem rowery na bagażniku dachowym
Hiszpański wynalazca opracował system Veloroof, który ochroni przed zniszczeniem rowery przewożone na bagażniku dachowym. Technologia przypomina czujniki parkowania instalowane w autach i wykorzystuje ultradźwięki.
Wakacje to czas podróżowania, więc wiele osób pakuje rodziny do samochodów i wyrusza zwiedzać ciekawe miejsca. Najlepiej do takiego zwiedzania nadają się własne rowery, gdyż nic nie kosztują i zapewniają pełną swobodę, umożliwiając pokonanie sporych odległości.
Najpopularniejszym sposobem dowiezienia ich na miejsce są bagażniki dachowe, jednak jest równocześnie sposób mało bezpieczny. Ludzie często zapominają bowiem, że mają coś takiego na dachu i próbują wjechać do niskiego garażu. Zwykle kończy się uszkodzeniem często bardzo drogich rowerów, a także samych drzwi garażowych.
Pewien hiszpański wynalazca opracował więc technologię o nazwie Veloroof, która powinna znacznie zminimalizować ryzyko takich zdarzeń. System składa się z dwóch elementów, mianowicie czujnika ultradźwiękowego oraz modułu Bluetooth umieszczanego w kabinie auta. Wodoszczelny czujnik przyczepia się do bagażnika lub samego roweru. Wykrywa on przeszkody w odległości do 20 m przed sobą oraz pod kątem 45 stopni w górę. Gdy stwierdzi obecność jakiejś przeszkody, wówczas przekazuje informacje do modułu w aucie, który zaczyna wydawać sygnały świetlne i dźwiękowe.
Veloroof można już zamawiać na platformie Indiegogo w promocyjnej cenie 53 euro. Urządzenie pojawi się na rynku w grudniu tego roku. Więcej informacji na temat tego przydatnego rowerzystom gadżetu, uzyskacie na tej stronie. Natomiast na poniższym wideo możecie zobaczyć jak dokładnie ten system funkcjonuje.
Technogadżet w liczbach