Dwie kamery do selfie to za mało? Vivo myśli nad czterema

Chińska firma Vivo może być pierwszą na świecie, która wypuści na rynek smartfon z czterema kamerami do selfie. Tak sugeruje najnowszy jej patent, przedstawiający kilka różnych koncepcji.

Producenci smartfonów w ostatnich latach znacznie zwiększyli liczbę aparatów montowanych w swym sprzęcie. Jeszcze parę lat temu standardem były modele wyposażone w pojedynczy główny aparat, który w zupełności użytkownikom wystarczał. Z biegiem czasu do sklepów trafiały jednak urządzenia posiadające dwa, trzy, a ostatnio nawet pięć aparatów. I zapewne nie jest to ostatnie słowo konstruktorów.

Niektóre firmy podążają jednak w nieco innym kierunku i skupiają się na zwiększaniu liczby soczewek przedniej kamery. Samsung w modelu Galaxy S10+ zainstalował już podwójną kamerę do selfie, ale Vivo chce to przebić. Chińska firma pokazała najnowszy patent smartfona, w którym znajdują się aż cztery kamery umieszczone w otworach wyciętych w ekranie.

Patent prezentuje trzy różne koncepcje na rozmieszczenie kamer. Jak widać na poniższym szkicu, pierwszy z nich sugeruje umieszczenie po jednej soczewce na każdym rogu ekranu. Jest to rozwiązanie raczej mało realne, gdyż wymagałoby poważnych zmian konstrukcyjnych urządzenia. Dwa następne są już bardziej rozsądne. Pierwszy nich, zakłada instalację dwóch podwójnych modułów po obu stronach ekranu, przypominających to co oferuje S10+. Kolejny przedstawia natomiast cztery oddzielne dziury w zestawach po dwie.

Patent Vivo nie wyjaśnia jaką funkcjonalność miałyby zapewniać cztery kamery. Kluczowym pytaniem pozostaje jednak to, po co nam smartfon z czterema kamerami do selfie. Dwie kamery mają jeszcze uzasadnienie, gdyż oprócz głównego sensora, może być jeszcze sensor rejestrujący głębię obrazu. Ale do czego miałyby służyć dwa pozostałe? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to rzeczywistość rozszerzona, albo filmowanie w 3D.

Rzecz jasna musimy pamiętać, że patent wcale nie oznacza, że przedstawiony na nim pomysł wkrótce trafi do produkcji. W tym przypadku jest to raczej prezentacja pomysłu niż możliwości technologicznych producenta.

Źródło