Wearables mogą wykryć u nas cukrzycę
Amerykańscy naukowcy twierdzą, że tzw. wearables, czyli opaski fitness oraz smartwatche, są w stanie wykryć wczesne objawy cukrzycy. Co więcej, potrafią to zrobić z bardzo dużą dokładnością.
Cukrzyca jest poważnym problemem na całym świecie. Tylko w samych Stanach Zjednoczonych może ją mieć nawet 100 mln osób. Co więcej, około 25% z nich nie ma pojęcia, że posiada tę chorobę, gdyż nie została u nich dotąd zdiagnozowana. Być może w przyszłości nie trzeba będzie iść do lekarza w celu przebadania się, gdyż diagnozowaniem cukrzycy zajmą się urządzenia wearables.
Startup Cardiogram, przeprowadził niedawno bardzo ciekawe badania z udziałem naukowców z Uniwersytetu California San Francisco. Wynika z nich, że popularny sprzęt noszony, taki jak opaski i smartwatche, są w stanie dość dokładnie wykryć u użytkownika pierwsze objawy cukrzycy. Oczywiście nie robią tego samodzielnie, lecz z pomocą coraz powszechniejszych sztucznych inteligencji.
Wprawdzie stworzenie urządzenia monitorującego poziom glukozy nie jest dziś żadnym wyzwaniem. Problemem jest jednak zaprojektowanie sprzętu, który będzie to robił nieinwazyjnie. I tu właśnie pojawiają się różnego rodzaju gadżety, takie jak Apple Watch, czy opaski fitess, które posiadają pulsometry. Okazuje się, że możliwe jest bowiem wykrycie wczesnych oznak cukrzycy właśnie na podstawie analizy pulsu. Potwierdziły to wspomniane badania. Dzięki zaprzęgnięciu do pracy sieci neuronowej, naukowcom udało się bowiem uzyskać aż 85 procentową dokładność diagnozy.
Co ciekawe, każdy z nas może osobiście przetestować wyniki tych badań. jeśli posiadacie kompatybilny smartwatch lub opaskę. Wystarczy tylko pobrać aplikację Cardiogram z App Store lub Google Play Store. Aplikacja współpracuje ze wszystkimi modelami Apple Watch oraz smartwatchami z systemem Android Wear, posiadającymi pulsometr.
Natomiast więcej informacji na temat przeprowadzonych badań, znajdziecie na tej stronie.
Źródło: Dropbox.com
Technogadżet w liczbach