Wsparcie dla systemu Windows 7 zakończy się już w 2020 roku

Wkrótce kolejny system Microsoftu odejdzie do lamusa. W przyszłym roku Windows 7 utraci darmowe wsparcie, a to oznacza brak poprawek bezpieczeństwa.

Microsoft powoli eliminuje z rynku swe wcześniejsze systemy operacyjne. Już wkrótce osoby mające zainstalowany w swych pecetach Windows 7, będą musiały zmienić go na nowszą wersję. Amerykański koncern poinformował bowiem, że 14 stycznia przyszłego roku zakończy się jego darmowe wsparcie.

Platforma pojawiła się na rynku w październiku 2009 roku i szybko stajała się jedną z najpopularniejszych wersji okienek. Nawet teraz, choć od premiery minęło już 10 lat, wciąż jest zainstalowana na wielu komputerach.

Warto dodać, że wsparcie dla tej platformy miało zakończyć się dużo wcześniej, mianowicie w 2012 roku. Microsoft zdecydował jednak wydłużyć je do 2020 roku. Oczywiście mowa tu o wsparciu wyłącznie w zakresie bezpieczeństwa, gdyż główne wsparcie zakończyło się w 2015 roku. Od tej pory oprogramowanie nie otrzymywało już żadnych nowych funkcji. Natomiast od stycznia przyszłego roku wsparcie zakończy się całkowicie, a więc nie będzie już łatek i poprawek bezpieczeństwa. Nie znaczy to naturalnie, że od tego dnia komputer przestanie nam działać. Po prostu oprogramowanie przestanie być już bezpieczne.

Trzeba jednak pamiętać, że dotyczy to wsparcia darmowego. Przedsiębiorcy nadal będą mogli na nie liczyć przez kolejne trzy lata. Oczywiście nie ma nic za darmo i trzeba je wykupić, płacąc oddzielnie za każde urządzenie. Co więcej, każdego roku cena będzie rosnąć, co zmusić ma użytkowników do przesiadki na nowy system.

Źródło: Microsoft.com