Dzięki wynalazkowi brytyjskich naukowcom nasze smartfony zasilimy uryną

Brytyjscy naukowcy opracowali technologię przekształcającą ludzkie odchody w prąd. Dzięki niej w przyszłości będziemy ładowali nasze smartfony za pomocą uryny.

Rosnące w ostatnim czasie ceny gazu oraz innych paliw kopalnych, przekładają się na drastyczny wzrost cen energii elektrycznej. Naukowcy z całego świata pracują więc nad technologiami, które pozwoliłby uniezależnić się od paliw kopalnych i zasilać nasze domy czystą, a przy tym bardzo tanią energią odnawialną.

Dużego osiągnięcia na tym polu udało się dokonać naukowcom z Wielkiej Brytanii. Zaprezentowali bowiem nowy typ ogniwa paliwowego, które jest w stanie przekształcać w energię ludzkie odchody.

Specjaliści z Bristol BioEnergy Centre, po raz pierwszy przedstawili swój projekt o nazwie “moc uryny” dwa lata temu, podczas festiwalu Glastonbury. Pokazano tam dowód na to, że uryna może służyć do produkowania prądu o niskiej mocy. Wytworzoną energię można wykorzystać do zasilania żarówek, robotów, czy też naszych smartfonów. Podczas pięciu dni festiwalu wyprodukowano w ten sposób 300 watogodzin energii. Ta energia byłaby w stanie zasilać pojedynczą 1 W żarówkę przez 300 godzin lub 10 żarówek przez 30 godzin.

Naturalnie naukowcy nie tracili czasu i przez ostatnie lata rozwijali projekt, tworząc nową generację mikrobiologicznego ogniwa paliwowego. Ogniwo składa się z kilku modułów, które z wyglądu przypominają tradycyjne baterie, lecz wypełniają je kolonie drobnoustrojów. Mikroby żywią się materią organiczną, którą następnie rozkładają na energię chemiczną. Ta z kolei zmienia się w czyste ścieki oraz energię elektryczną.

Nowa technologia niewątpliwie ma przed sobą ogromną przyszłość, jednak wciąż wymaga dopracowania. Jednym z wyzwań, przed którymi stoi obecnie zespół, jest zmniejszenie rozmiaru ogniw paliwowych. Chodzi o to, aby dało się je umieścić w cegłach i zintegrować ze ścianami domów. W ten sposób domy mogłyby stać się samowystarczalne pod kątem zapotrzebowania na energię, produkując prąd do zasilania różnych urządzeń m.in., takich jak smartfony.

Źródło