Wyrzucił kryptowalutę wartą setki milionów, a teraz ma plan jak ją odzyskać
Brytyjski inżynier wciąż próbuje odzyskać dysk na którym znajduje się 7500 BTC o wartości ponad 800 mln zł. Teraz wymyślił nowy plan, który pozwoli odzyskać kryptowalutę.
Bitoiny po niedawnym załamaniu kursu, który spadł do 85 tys. zł, zaczynają powoli odrabiać straty. W inwestorów posiadających tę kryptowalutę wstąpiła więc nadzieja na odzyskanie swych środków finansowych, wydanych na jej zakup.
Ze wzrostu kursu może cieszyć się również brytyjski inżynier, który w 2013 roku wyrzucił dysk zawierający 7500 BTC. Mężczyzna, był jedną z pierwszych pięciu osób, które zainwestowały w tę kryptowalutę, a po jej zakupie umieścił ją w cyfrowym portfelu znajdującym się na dysku. Pech chciał, że przypadkiem wyrzucił dysk, pozbywając się całkiem dużego majątku.
Śmiały plan pomoże odzyskać zgubioną kryptowalutę
Od tego czasu próbuje go odzyskać, lecz bez powodzenia. Do władz Newport skierował bowiem wiele próśb o przekopanie składowiska odpadów, na które mógł trafić jego nośnik. Urzędnicy odrzucili wszystkie jego dotychczasowe prośby, dlatego mężczyzna ma zupełnie nowy plan zakładający wykorzystanie sztucznej inteligencji.
W zasadzie plany są dwa. Pierwszy zakłada przesortowanie 100 tys. ton śmieci w ciągu trzech lat. Pomogą w tym ludzie, roboty Spot firmy Boston Dynamics, zautomatyzowany system sortowania ze specjalnym przenośnikiem taśmowym oraz system sztucznej inteligencji. Ten ostatni powinien znacznie przyspieszyć proces identyfikacji przedmiotów.
Ta metoda poszukiwań zajęłaby od 9 do 12 miesięcy i kosztowała 11 mln dolarów. Drugi plan zakłada stworzenie pomniejszego modelu tego samego projektu za 6 mln dolarów. Wówczas jednak jego ukończenie zajęłoby około 18 miesięcy.
Oba plany obejmowałyby zespół ekspertów z różnych dziedzin, takich jak kopanie składowisk, gospodarka odpadami i ekstrakcja danych. Inżynier nie poddaje się i niedawno nawiązał współpracę z firmą OnTrack zajmującą się odzyskiwaniem danych. Firma ma na swym koncie spore sukcesy, gdyż udało się jej odzyskać 99% danych z czarnej skrzynki promu Colambia, który rozbił się lata temu.
Po wykopaniu śmieci, pomysłodawca planuje jak najwięcej z nich oczyścić i poddać recyklingowi. Podczas gdy reszta trafi z powrotem na wysypisko. Jego zespół bada nawet możliwość zbudowania elektrowni słonecznej lub wiatrowej na składowisku odpadów.
Mężczyzna zapewnił też, że jeśli uda się odzyskać dysk, to każdy mieszkaniec miasta Newport otrzyma od niego kryptowalutę o wartości 50 funtów. Utworzy także Fundusz Inkubatora Kryptowalut, który zapewniłby finansowanie różnych projektów związanych z cyfrową walutą.
Technogadżet w liczbach