Microsoft ujawnił specyfikację konsoli Xbox Series X
Microsoft zaprezentował dziś specyfikację konsoli Xbox Series X. Podstawą nowego sprzętu będzie ośmiordzeniowy AMD Zen 2 oraz GPU AMD RNDA 2.
Społeczność fanów gier wideo z pewnością nie może się już doczekać na premiery nowych konsol Sony i Microsoftu. Od czasu poprzedniej generacji wymagania gier znacznie wzrosły, więc nowe modele muszą mieć wydajność pozwalającą sobie z nimi poradzić. Na pewno problemów nie będą mieli przyszli użytkownicy modelu Xbox Series X, którego specyfikację Microsoft właśnie ujawnił.
Szybki CPU i GPU
Sercem konsoli będzie specjalnie zaprojektowany ośmiordzeniowy procesor AMD Zen 2, którego każdy rdzeń ma być taktowany zegarem 3,8 GHz. Za płynność grafiki odpowiada natomiast jednostka graficzna AMD RNDA 2, wyposażona w 52 jednostki obliczeniowe taktowane zegarem 1,825 GHz każda. Łącznie daje to wydajność na poziomie 12 teraflopów. Dopełnieniem konfiguracji jest 16 GB szybkiej pamięci GDDR6 RAM oraz 1 TB dysk NVME SSD.
Konsola wykorzystuje pamięć w nieco inny sposób niż dotychczas. 10 GB posłuży jako szybka pamięć dla układu graficznego. 3,5 GB będzie standardową pamięcią RAM, natomiast 2,5 GB zarezerwowano dla systemu operacyjnego. Dzięki takiemu zarządzeniu pamięcią operacyjną, umożliwi to pełne wykorzystanie wydajności całego systemu. Według producenta, możliwe będzie uruchamianie gier w 4K 60 fps, a być może nawet 120 fps.
Na wyposażeniu sprzętu znajdziemy też czytnik kart pamięci o pojemności 1 TB oraz dwa porty USB 3.2, przeznaczone do podpięcia zewnętrznych dysków twardych. Miejsca na gry z pewnością nie zabraknie, co jest dobrą wiadomością zważywszy na rozdzielczość w jakiej mają pracować. Pojawi się też napęd 4K Blu-ray, a więc konsola może pełnić funkcję odtwarzacza filmów w wysokiej rozdzielczości.
Możliwości nowej konsoli w zakresie czasu ładowania danych, najlepiej obrazuje technologiczne demo gry State of Decay 2. Loadingi są o 40 sekund krótsze niż na Xbox One One X, co niewątpliwie podniesie komfort grania. W przypadku rozbudowanych tytułów nie trzeba już będzie długo czekać na załadowanie kolejnego poziomu. Pozwoli to również projektować gry z ogromnym otwartym światem, gdzie nie uświadczymy ekranów ładowania. Wykorzystanie technologii obliczeniowej oraz napędów SSD, pozwoli na tworzenie dynamicznego ładowania, które będzie się odbywało w tle i nie przerwie zabawy.
Dysk SSD pozwoli zapomnieć o loadingach
Dysk SSD przyniesie też kilka innych korzyści, mianowicie pozwoli natychmiast wznawiać uprzednio zatrzymane gry. Umożliwi również wznowienie zabawy po przerwaniu jej przez restart wymuszony aktualizacją systemową. A dzięki temu, że stan gry zostanie zarejestrowany na szybkim nośniku, wznowienie rozgrywki będzie możliwe kilka dni lub nawet tygodni później. Poniższe wideo demonstruje jak będzie to wyglądało.
Rozdzielczość 8K i ray tracing
Xbox Series X będzie też obsługiwał rozdzielczość 8K oraz technologię ray tracing, która pojawi się m.in., w takich grach jak Minecraft. Starsze tytuły również przejdą optymalizację, aby w pełni wykorzystać moc obliczeniową nowego sprzętu. Microsoft zmodyfikuje m.in., Gears 5, które dostanie tekstury wyższej rozdzielczości, wolumetryczną mgłę oraz efekty cząstkowe, a to wszystko w rozdzielczości 4K 60 fps.
Taka moc musi być rzecz jasna odpowiednio chłodzona, by zapobiec przegrzewaniu się. Powietrze jest więc zasysane od dołu przez 130 mm wentylator i wypychane w górnej części obudowy. Dzięki zwartej konstrukcji, taki system zapewni optymalną temperaturę nawet pod dużym obciążeniem.
Więcej szczegółów na temat nowej konsoli poznamy już za kilka dni. Natomiast konkretami dotyczącymi gier, Microsoft podzieli się z nami latem bieżącego roku.
Technogadżet w liczbach